tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post5219372820839931860..comments2024-03-29T09:57:23.435+01:00Comments on Wiedźmowa głowologia - recenzje książek: Wikingowie i mitologia nordycka w literaturzeWiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comBlogger36125tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-39837917400970260932017-08-23T08:53:55.060+02:002017-08-23T08:53:55.060+02:00Super! Dzięki za zestawienie. Tolkien jest najleps...Super! Dzięki za zestawienie. Tolkien jest najlepszy :) Z filmów lubię "Thora".<br />Wydaje mi się, że też wszelkie wersje "Beowulfa" wiążą się z mitologią nordycką.Izabelahttps://www.blogger.com/profile/07398923919197579077noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-5936370130932206632017-08-17T12:04:32.451+02:002017-08-17T12:04:32.451+02:00Bardzo fajny pomysł na serię! Widać ogrom poświęco...Bardzo fajny pomysł na serię! Widać ogrom poświęconej pracy. Też się zastanowiłam przez chwilę, co Władca Pierścieni robi w zestawieniu...ale jak widać, człowiek uczy się przez całe życie :)zielonakaruzela_kasiahttp://zielonakaruzela.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-7140692055121307612017-08-17T11:23:32.618+02:002017-08-17T11:23:32.618+02:00Nigdy nie ciągnęło mnie do mitologii Północy. Ciem...Nigdy nie ciągnęło mnie do mitologii Północy. Ciemno, zimno, okrutnie - jakoś wolę cieplejsze klimaty. Aczkolwiek rozumiem fenomen popularności skandynawskich historii (tych dawnych, jak i współczesnych kryminałów).Maciejhttps://www.blogger.com/profile/15972534561901854665noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-32062218476235947332017-08-17T11:14:34.405+02:002017-08-17T11:14:34.405+02:00Widzę tu sporo książek, których wcześniej nie znał...Widzę tu sporo książek, których wcześniej nie znałam. Fajna sprawa, zerknę sobie, kiedy będę chciała przeczytać coś nowego. Wielkie dzięki!Justynahttp://freeleserka.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-82326293553262955832017-08-13T15:33:50.882+02:002017-08-13T15:33:50.882+02:00Bardzo się cieszę, że zestawienie Ci się spodobało...Bardzo się cieszę, że zestawienie Ci się spodobało. Mam wrażenie, że żadna z tych książek nie jest szczególnie brutalna lub w jakikolwiek sposób nieodpowiednia dla młodego czytelnika, ale ze względu na trudniejszą do zrozumienia treść, polecałabym Hyperiona i 7EW dopiero za kilka lat. Nie jestem też przekonana, czy Thorgal i Zaklęty miecz nie są "zbyt stare", żeby się podobać, ale to już zależy od dziecka ;)Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-12902023974465423512017-08-06T19:36:58.611+02:002017-08-06T19:36:58.611+02:00Genialne zestawienie! Bardzo za nie dziękuję!
Mam ...Genialne zestawienie! Bardzo za nie dziękuję!<br />Mam pytanie - których pozycji nie powinno się polecić dziecku w wieku gimnazjalnym? <br />ANKAAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-81481089010371853742017-08-02T20:12:50.183+02:002017-08-02T20:12:50.183+02:00Do jakiegoś czasu i jedno, i drugie. Ale to na zas...Do jakiegoś czasu i jedno, i drugie. Ale to na zasadzie amatorskiej gry z kolegami, w szkole, na uczelni, po szkole. W klubie tylko przez chwilę byłem, to taki krótki epizod, nie wart odnotowania. Nigdy nie aspirowałem do tego. Po prostu podwórkowa gra. A kibicem jestem od maleńkości, Real Madryt i Manchester United to moje miłości. Niedawno o tym pisałem recenzująć biografię MU. :) ALe ogólnie żyję na sportowo, siłownia systematycznie, do tego basen, bieganie, jak jest okazja to włąśnie jakieś drużynowe. Najwięcej jednak siłownia, nie wyobrażam sobie życia bez niej. A oglądać sport lubię niemal każdy, ale że nie ma czasu na wszystko to skupiam się głównie na piłce. Skoki jednego czasu też lubiłem, kiedy był boom na Małysza, ale potem mi przeszło, bo to za nudne dla mnie. <br /><br />Droga królów, Idealny stan, Legion. No jak te ABŚ mocno wciągnie to może jeszcze na koniec roku i te SŚ łyknę.<br /><br />Ja z Diuny mam tylko tom 1. Piękne te wydanie jest. To samo Dick, ale tutaj już mam do powiedzenia zdecydowanie więcej.<br /><br />Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-75961236043076843212017-08-02T14:35:48.410+02:002017-08-02T14:35:48.410+02:00A sam grasz w nogę czy jesteś kibicem? Bo ze mnie ...A sam grasz w nogę czy jesteś kibicem? Bo ze mnie to trochę taki niedzielny kibic. Jak są jakieś zawody/mistrzostwa, to siedzę i oglądam wszystko - od piłki nożnej, poprzez siatkówkę, ręczną, a na lekkoatletyce kończąc - ale tak poza tym, to raczej nie jestem na bieżąco. Chyba że chodzi o skoki narciarskie - w sezonie zimowym oglądam wszystkie zawody. Co nie zmienia faktu, że uwielbiam ludzi, którzy naprawdę fascynują się jakimś sportem, bo zawsze mają wiele ciekawych rzeczy do opowiedzenia, a ja bardzo lubię "zbierać" takie informacje.<br /><br />A co od Sandersona czeka na Ciebie?<br /><br />Amber mam zarówno w starym, jak i w nowym wydaniu :D Stare poszło w świat, żeby edukować ludzi, a nowe ładnie stoi na półce. I czeka :)<br />Diuna niestety tylko w tym starym wydaniu z podwójnymi okładkami. To nowe jest zachwycające, ale... No cóż, nie można mieć wszystkiego. Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-53794289688348371022017-08-02T14:28:45.941+02:002017-08-02T14:28:45.941+02:00Ja tyle bym nie dał rady, chociaż mam częste niedz...Ja tyle bym nie dał rady, chociaż mam częste niedziele, kiedy czytam od rana do wieczora. Od powiedzmy 10 do 19 z przerwami na jedzenie. Ale to jak nie ma okresu piłkarskiego, który zaczyna się niedługo. Bo tak to na ogół czytam w tygodniu po 2-4 h, a w weekendy 5-6. A z kolei miałem okres taki, że potrfiłem czytać autora lub gatunek kilkanaście pod rząd. Jednego Kinga czytałęm jakieś 16-17 książek pod rząd i w koncu zdecydowałem, że stopuję, bo przeczytam wszystko, a nie chcę zbyt szybko. :) Spoko, chyba już do tego Carda nie zajrz w tym rokuę, mimo że gdzieś tam planowałem ukończyć tą serię. Może "KSenocyd" by się udało, ale to gdzieś może pod koniec roku. Trochę cegieł mnie czeka, w tym Sanderson, a urlop się kończy, więc wiesz. :P<br /><br />Te Kroniki to też dobrze zrobili, że wydali w 2 tomach, bo tak jest zdecydowanie lepiej. I myślę, że w 2018 to łyknę razem z Diuną. ;)Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-88945076339902122502017-08-02T14:18:46.358+02:002017-08-02T14:18:46.358+02:00Oj nie, poziom dalej jest bardzo wysoki. Nie wyklu...Oj nie, poziom dalej jest bardzo wysoki. Nie wykluczam, że w przypadku Ksenocydu miałam już lekki spadek formy (kiedyś wpadałam w ciągi czytelnicze i potrafiłam czytać przez 20-30 godzin jedynie z przerwą na jedzenie i wycieczkę do toalety. Spanie było dla frajerów :P) i dlatego tak go odebrałam. Nie czytałam Cieni, chociaż mam w starym wydaniu Prószyńskiego, Endera na wygnaniu(?) - niedawno wydane - i tej dodatkowej serii, którą niedawno wydał z Johnsonem - bo nie zdążyłam kupić "W przededniu" w jakiejś normalnej cenie :) <br /><br />Kiedyś też tak miałam, więc np. w 5 dni wchłonęłam 7 książek z cyklu o Barrayarze autorstwa Lois McMaster Bujold. Jakieś dwa lata temu w 4 dni przeczytałam obie trylogie (Skrytobójcy i Błazna) Robin Hobb. W 4 dni przeczytałam też cztery tomy Pana Lodowego Ogrodu. Ale po takich akcjach mam strasznego kaca książkowego, więc sama sobie ustaliłam granice. Poza tym wyjątkowo szybko zapominam szczegóły fabuły i imiona bohaterów, więc jeśli ktoś jeszcze nie skończył serii, to staram się jej nie ruszać lub czytam jeden tom w ciągu roku, mając nadzieję, że autor się wyrobi, zanim dojdę do końca :D Tak robię np. z Grą o tron, którą czytałam dwukrotnie przed rozpoczęciem serialu, ale kolejne tomy czytam baaardzooo powoli i bardzo rzadko, mając nadzieję, że może jednak skończy serię. Nadzieja umiera ostatnia, prawda? <br /><br />Diunę czytałam w wieku 11-12 lat, więc naprawdę mało z niej pamiętam, Amber w liceum, ale zauważyłam, że szczegóły wywietrzały, a bardzo lubię tę serię. Chętnie przeczytałabym też inne książki Zelazny'ego, bo oprócz Kronik Amberu znam tylko Pana Światła. Tak, Asimov i Silverberg to też moje zmory, chociaż Kroniki Majipooru ponoć są mocno przeciętne, więc nie wiem, czy się za nie zabierać. Za mną łazi jeszcze np. Harrison.Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-57566964344589112732017-08-02T13:56:51.768+02:002017-08-02T13:56:51.768+02:00Nie mam pojęcia, jak z tym 3 tomem, ale nie wydaje...Nie mam pojęcia, jak z tym 3 tomem, ale nie wydaje mi się, żeby poziom aż tak gwałtownie spadł, bym nagle oniemiał. Wydaje mi się, że ten cykl trzyma wysoki poziom do końca. Może się mylę, ale nie sądzę. Rozumiem, że czytałaś wszystko od A do Z? Te uniwersum jest bardzo rozbudowane, o ile pamiętam, i chyba nawet 2 cykle z tego wyszły.<br /><br />Ja kiedyś potrafiłem (i nie wyobrazałem sobie inaczej) czytać cykl od A do Z, książka po książce. Teraz jak już się zabieram za jakiś, to maks 2 pod rząd i chwila przerwy 2-3 książki. Diuna i Ambery za mną chodzą, ale Diuna najbardziej. To jest moja największa zmora fantastyki, a potem Zelazny, Asimov, Silverberg (chociaż tego ostatnio poznałem trochę). <br />Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-61182545607704778772017-08-02T11:20:28.188+02:002017-08-02T11:20:28.188+02:00Super! Fajnie, że dołączyłeś. Dodałam link na końc...Super! Fajnie, że dołączyłeś. Dodałam link na końcu posta, żeby każdy mógł łatwo na niego trafić :)Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-61975108053389187642017-08-02T11:19:46.119+02:002017-08-02T11:19:46.119+02:00Naprawdę? Skończył się nakład? No to teraz mnie zd...Naprawdę? Skończył się nakład? No to teraz mnie zdziwiłaś. Jak ja się cieszę, że zdążyłam ją kupić.Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-58798832911462366982017-08-02T11:17:22.834+02:002017-08-02T11:17:22.834+02:00Na szczęście nie wszyscy muszą czytać to samo.Na szczęście nie wszyscy muszą czytać to samo.Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-47134462748310288882017-08-02T11:16:45.640+02:002017-08-02T11:16:45.640+02:00Z jednej strony mam wrażenie, że Ksenocyd nie jest...Z jednej strony mam wrażenie, że Ksenocyd nie jest aż tak dobry jak Mówca Umarłych, a tym bardziej Gra Endera, ale z drugiej bardzo dobrze go pamiętam, nie wiem nawet, czy nie lepiej od Mówcy. <br /><br />Jeśli Cię to pocieszy, to mam podobnie, chociaż ja staram się to robić z premedytacją. Wiem, że jak za bardzo wejdę do jakiegoś świata, to wyjście jest potem cholernie trudne. Im lepsza książka, tym trudniejszy koniec. Ale w tym roku chcę wrócić do Endera (i do Diuny, i Kronik Amberu). Zobaczymy, czy się uda :)Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-4935368220824095552017-08-02T08:29:06.263+02:002017-08-02T08:29:06.263+02:00Spoko, będę miał na uwadze. :)
A Endera to ja musz...Spoko, będę miał na uwadze. :)<br />A Endera to ja muszę bardziej kontynuować, niż odświeżać, bo przeczytałem tylko 2 pierwsze tomy. Ksenocyd do dzisiaj nie ruszony. A najlepsze, że te przeczytane to dla mnie 6/6. Ja nie wiem, co mnie czasem dopadnie, że zrobię sobie taką dłuższą przerwę od cyklu.Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-58287054356252398432017-08-01T20:09:53.471+02:002017-08-01T20:09:53.471+02:00http://seczytam.blogspot.com/2017/08/biblioteczka-...http://seczytam.blogspot.com/2017/08/biblioteczka-wikingofila-1.htmlPaweł Miłoszhttps://www.blogger.com/profile/01351440134537469563noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-44128161403642621742017-08-01T13:58:32.899+02:002017-08-01T13:58:32.899+02:00Żadnej z tych książek nie znam, ale mam ogromną oc...Żadnej z tych książek nie znam, ale mam ogromną ochotę na Szóstkę wron... tylko no nakład się skończył :/BookParadisehttps://www.blogger.com/profile/09092955183552267211noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-41604656002911392862017-08-01T12:43:23.957+02:002017-08-01T12:43:23.957+02:00Żadnej niestety nie czytałam. Raczej nie moja bajk...Żadnej niestety nie czytałam. Raczej nie moja bajka.<br /><a href="http://kochaneksiazki.blogspot.com/" rel="nofollow">Kochane książki</a>Nataliahttps://www.blogger.com/profile/14498732059491024795noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-83856362827399099062017-08-01T09:15:00.886+02:002017-08-01T09:15:00.886+02:00Ale właśnie o to chodzi. Ender to jest klasa sama ...Ale właśnie o to chodzi. Ender to jest klasa sama w sobie. Jedna z najlepszych książek/serii, jakie kiedykolwiek napisał (w moim odczuciu może konkurować z jedynie Badaczami czasu, ale Kolumb jest jedną z moich ulubionych postaci historycznych, więc nie jestem obiektywna w przypadku tej książki :D) i najlepsza space opera, jaką czytałam (po raz pierwszy w wieku ośmiu lat - to powinno być zakazane xD). Owszem, są dziecięcy bohaterowie, ale poza tym nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby nazywać tę książkę młodzieżówką, a Zaginione wrota to młodzieżówka pełną gębą. Pierwsze szczeniackie miłości, przenoszenie mózgu w inne rejony ciała, głupie nastoletnie gadki (z cyklu tych prymitywnych) itp. Mało w tym Carda jak na Carda. Lubię stare wierzenia, więc dla mnie książka ma więcej zalet niż wad, ale ostrzegam, bo wiem, że to po prostu nie jest ten sam standard co Ender. <br /><br />A jeśli chcesz sobie powspominać Endera, to moja koleżanka akurat sobie odświeżała (po raz czwarty :D) i nawet napisała <a href="https://gry-w-bibliotece.blogspot.com/2017/07/gra-endera-orson-scott-card.html" rel="nofollow">recenzję</a> :)<br /><br />Tematów byłoby całkiem sporo ;)Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-25214571219112760112017-08-01T08:22:28.137+02:002017-08-01T08:22:28.137+02:00Carda już znam z Endera. Bardzo mi się podobał. Mł...Carda już znam z Endera. Bardzo mi się podobał. Młodzieżówka w przypadku takiego autora mnie nie odpycha, nie lubię i rzadko sięgam po YA od nieznanych mi autorów. TO już nie dla mnie.<br /><br />Liczę na to, bo jeszcze można kilka tematów wymyślić i opracować wspólnie. :)Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-46871454205980980342017-07-31T14:13:42.482+02:002017-07-31T14:13:42.482+02:00Z Cardem uważaj, bo to młodzieżówka. Uwielbiam teg...Z Cardem uważaj, bo to młodzieżówka. Uwielbiam tego pisarza i w ciemno kupuję wszystko, co wydaje, co jakiś czas nadrabiam też jego stare powieści, ale przy tych nowych książkach mam wrażenie, że na siłę próbuje być "współczesny" i "młodzieżowy", przez co gubi swój genialny styl i umiejętność emocjonalnego opisywania rzeczywistości. Pomysł jak zwykle jest na poziomie, niestety realizacja kuleje, szczególnie w kwestii nastoletnich bohaterów i dialogów. Z tatą podejrzewamy, że napisał to któryś z jego studentów :P<br /><br />Szóstka Wron to bardzo przyjemna książka i dobrze się bawiłam podczas czytania, po Ewangelii według Lokiego nie zaufałabym po raz kolejny Harris, więc tutaj zupełnie się nie dziwię :) <br /><br />Dziękuję i cieszę się, że temat przypadł Ci do gustu. Z Kasią współpracuje mi się bardzo dobrze, więc niewykluczone, że jeszcze coś wymyślimy :)Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-19616208347382012072017-07-31T13:57:50.011+02:002017-07-31T13:57:50.011+02:00Gaiman, Tolkien, Grzędowicz – bez wątpienia najlep...Gaiman, Tolkien, Grzędowicz – bez wątpienia najlepsi i warci poznania<br />Simmons i Stephenson – dosłownie nutka tej nordyckości, ale niech będzie. W każdym razie ze wszech miar warte też poznania i czytałem. :)<br />Card – zapoznam się<br />Rosińki , Flanagan– może kiedyś<br />Pettersen, Riordan, Harrison, Bardugo i pozostali – już raczej nie dla mnie<br /><br />Ogólnie kolejny fajny temat opracowany wspólnie. W sumie bardziej mi bliski, bo o wikingach lubię zawsze bardzo chętnie poczytać, pooglądać, pogadać. Tak więc kolejny raz graty za opracowany temat i wspólny, świetny duet. ;)Ciachohttps://www.blogger.com/profile/12623760389459463342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-28225730647043625372017-07-31T13:53:50.610+02:002017-07-31T13:53:50.610+02:00Zaraz poprawię informację o Thorgalu, dziękuję :)
...Zaraz poprawię informację o Thorgalu, dziękuję :)<br /><br />Ooo... Brin ma na swoim koncie jakąś powieść graficzną? Koniecznie muszę sprawdzić!<br /><br />Amerykańscy bogowie są w drugiej części zestawienia u Kasi z Kącika z książką :)<br /><br />Finlandia należy do krajów nordyckich, więc teoretycznie informacja jest poprawna. Mimo to dziękuję za doprecyzowanie, tym bardziej, że fiński pochodzi z zupełnie innej grupy językowej.<br /><br />Dziękuję :)Wiedźmahttps://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-7386125278770283322017-07-31T13:48:42.715+02:002017-07-31T13:48:42.715+02:00Thorgal to nie powieść graficzna. Jeśli już powieś...Thorgal to nie powieść graficzna. Jeśli już powieści graficzne, to pojawić powinien się 'Sandman' Neila Gaimana, 'The Life Eaters' Davida Brina, albo (żartobliwie) 'Top Ten' Alana Moore'a. No i oczywiście brakuje Gaimana 'Amerykańskich bogów'. A tolkienowski język elfów jest oparty na fińskim. Pozatym, całkiem dobry artykuł :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14513767887040667280noreply@blogger.com