tag:blogger.com,1999:blog-12987616677891739732024-03-18T07:03:02.689+01:00Wiedźmowa głowologia - recenzje książekBlog recenzencki. Znajdziesz w nim głównie recenzje książek, rzadziej recenzje gier planszowych i różne zestawienia książkowe. Częstym tematem jest fantastyka.Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.comBlogger334125tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-8580784854343342452023-10-24T21:48:00.003+02:002023-10-24T21:48:45.474+02:00Yellowface, Rebecca F. Kuang<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; text-align: justify;"><span style="font-family: "Times New Roman",serif; font-size: 12pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-font-kerning: 0pt; mso-ligatures: none;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3ZM4TOEXD-AkYdmq55o_q6YKKfrxbLzu7L5OfRzRp8Z52eFdXp8gP59ifX4OkseHRJtcmifugIbSGOFU5Xr12Bodm5cYYCF1D2aW7Jm4bTwNLM5lGcI5V6eP9u8ppjcXKCxMBs3IIobOM53fYVwuQ5XCh5lvetTdipbkaZMOjwtmMoUezopxGf6N2LfY/s874/yellowface.PNG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="874" data-original-width="579" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3ZM4TOEXD-AkYdmq55o_q6YKKfrxbLzu7L5OfRzRp8Z52eFdXp8gP59ifX4OkseHRJtcmifugIbSGOFU5Xr12Bodm5cYYCF1D2aW7Jm4bTwNLM5lGcI5V6eP9u8ppjcXKCxMBs3IIobOM53fYVwuQ5XCh5lvetTdipbkaZMOjwtmMoUezopxGf6N2LfY/w212-h320/yellowface.PNG" width="212"></a></div><p class="MsoNormal" style="line-height: normal; text-align: justify;"><span style="font-family: "Times New Roman",serif; font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-font-kerning: 0pt; mso-ligatures: none;">Od kilku dni zbieram
się w sobie, żeby napisać o „Yellowface”, i nadal nie bardzo wiem co. Przede
wszystkim nie jestem pewna, czy ta powieść mi się podobała. Uważam, że w dużej
mierze jest przegadana i dopiero w końcówce nabiera tempa, a istotne zjawiska zostały
przedstawione w sposób wybiórczy, więc i tak nie przedstawiają rzetelnego
obrazu. Z drugiej strony wciąż o niej myślę i się na nią wkurzam, a to więcej,
niż mogę powiedzieć o większości książek w tym roku.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; text-align: justify;"><span style="font-family: "Times New Roman",serif; font-size: 12.0pt; mso-fareast-font-family: "Times New Roman"; mso-font-kerning: 0pt; mso-ligatures: none;">Pokrótce o fabule: mamy
dwie przyjaciółki. Obie są pisarkami, z tym że Athena jest bestsellerową
autorką, która właśnie sprzedała prawa do ekranizacji swojej powieści
Netflixowi, a June ma za sobą nieudany debiut. Gdy ta pierwsza umiera, druga
kradnie jej rękopis i wydaje go pod swoim nazwiskiem. Cała reszta to próba
walki z rasizmem i hejtem w Internecie oraz strach przed tym, że ludzie poznają
prawdę.<span></span></span></p></div><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2023/10/yellowface-rebecca-f-kuang.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-2347777114769601342022-08-01T20:00:00.000+02:002022-08-01T20:00:00.821+02:00Cesarstwo piasku, Tasha Suri<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOPdcasZQgV4DCCX04NaEKEr9BY1J7_EI3-MDleAD9qm9vOrm7qMZRLmlvZquKuJiap-aVsJ5COWoGvtg9SBatuJt-rrN5IhMovE1WmvMtZZ8Nc24Xwc4a1RfVFTBH-MhmGgpifhC6ZfyEL8EUlAsimwWuNhOqVXaYf28P-1Ec0nqCRWmGbeAcrXOZ/s350/cesarstwo%20piasku.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="230" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOPdcasZQgV4DCCX04NaEKEr9BY1J7_EI3-MDleAD9qm9vOrm7qMZRLmlvZquKuJiap-aVsJ5COWoGvtg9SBatuJt-rrN5IhMovE1WmvMtZZ8Nc24Xwc4a1RfVFTBH-MhmGgpifhC6ZfyEL8EUlAsimwWuNhOqVXaYf28P-1Ec0nqCRWmGbeAcrXOZ/s320/cesarstwo%20piasku.jpg" width="210"></a></div><p></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">„Cesarstwo piasku” autorstwa Tashy Suri to historia Mehr, nieślubnej
córki cesarskiego urzędnika. Dziewczyna ma w sobie krew Amrithi, ludu wyklętego
w cesarstwie, więc jej bezpieczeństwo wisi na włosku. Sprawy dodatkowo się
komplikują, gdy okazuje się, że w jej żyłach krąży magia starych bogów, która
nie ogranicza się jedynie do tego, że Mehr widzi dewa…</p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Początek książki bardzo mi się podobał. Był intrygujący,
wprowadzał w świat, a bohaterka jawiła się jako ciekawa, nieco buntownicza, ale
opanowana postać, mająca świadomość swoich własnych niedoskonałości. Sam motyw
aranżowanego małżeństwa również wypadł przekonująco (chociaż rozwój tej relacji już nieszczególnie), jednak później nastał
bardzo długi i nużący przestój w akcji. Rozumiem celowość tego zabiegu, ale
niestety wynudziłam się i nieszczególnie miałam ochotę sięgać po książkę, żeby
dowiedzieć się, co będzie dalej. Tym bardziej że w pewnym momencie Mehr zaczęła
postępować na tyle irracjonalnie, że wywołała we mnie irytację. No ale okej,
finał trochę to wszystko wynagrodził.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/08/cesarstwo-piasku-tasha-suri.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-83355618460970096732022-07-21T18:43:00.004+02:002022-07-21T18:43:00.149+02:00Przysługa dla czarnoksiężnika, Magdalena Kubasiewicz<div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpezQplwmesBRCMoj0AkGDSLZor63SA5sgWMRDglrK_XmSqEZN-5bZW0hfjKfTZtKPejfZkLzGqzkDbMX66zck2KhXNtpP9JAj3ygZN1UFvbSuL8jfSC5tE9onqalihihtkoJEX2BAHFjZ_M8lsPUl4WOEkdMgP9gddKgOHidqgQ7Z-Fx0CFJy2qL_/s1200/przysluga-dla-czarnoksieznika.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="819" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpezQplwmesBRCMoj0AkGDSLZor63SA5sgWMRDglrK_XmSqEZN-5bZW0hfjKfTZtKPejfZkLzGqzkDbMX66zck2KhXNtpP9JAj3ygZN1UFvbSuL8jfSC5tE9onqalihihtkoJEX2BAHFjZ_M8lsPUl4WOEkdMgP9gddKgOHidqgQ7Z-Fx0CFJy2qL_/s320/przysluga-dla-czarnoksieznika.jpg" width="218"></a></div><div style="text-align: justify;">Kiedy do Twoich drzwi puka Uczeń Czarnoksiężnika i oczekuje wypełnienia obiecanej przysługi, wiedz, że masz przerąbane. Jagoda też zdaje sobie z tego sprawę, niestety nie może odmówić. Nie jest to zresztą jej jedyny problem – Sonia coraz częściej burzy się przeciwko metodom kształceniowym, a po ulicach grasuje potwór zabijający wiedźmy mieszkające poza enklawą. Czyli takie jak Jaga…</div></div><div style="text-align: justify;"><br></div><div style="text-align: justify;">„Przysługa dla czarnoksiężnika” autorstwa Magdaleny Kubasiewicz rozgrywa się bezpośrednio po wydarzeniach z „Kołysanki dla czarownicy”, dlatego nie polecam czytania bez znajomości pierwszego tomu. Ale jeśli już go znacie, to informuję, że kontynuacja jest utrzymana na bardzo podobnym poziomie. Dla przypomnienia: to urban fantasy z inteligentną bohaterką, twardo stąpającą po ziemi, i kryminalną fabułą, w której można znaleźć baśniowe inspiracje.</div><span></span><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/07/przysluga-dla-czarnoksieznika.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-71466733195420719282022-07-10T15:27:00.006+02:002022-07-10T15:31:54.048+02:00Więcej niż zło, Ewelina Stefańska<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHL_MOua1ugio6BYA21syiBQSFKK-9SFjJw3GgoTmKH_kQGvvMPZnFi1EMifjQ5Xin1qPvNLAm2_GIfuEJ16uBn-1HkxmR4M2aKvG-aVECNeo3v4aRvcW_b1o5RqaCcdY-RyWB56npLzpf8IZt7IwFoNwK8Bm0_-7HzqviLF2YDC4w_iKwPIqjh4W_/s1200/wi%C4%99cej%20ni%C5%BC%20z%C5%82o.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="769" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHL_MOua1ugio6BYA21syiBQSFKK-9SFjJw3GgoTmKH_kQGvvMPZnFi1EMifjQ5Xin1qPvNLAm2_GIfuEJ16uBn-1HkxmR4M2aKvG-aVECNeo3v4aRvcW_b1o5RqaCcdY-RyWB56npLzpf8IZt7IwFoNwK8Bm0_-7HzqviLF2YDC4w_iKwPIqjh4W_/s320/wi%C4%99cej%20ni%C5%BC%20z%C5%82o.jpg" width="205"></a></div><div style="text-align: justify;"></div><div style="text-align: justify;">„Więcej niż zło” autorstwa Eweliny Stefańskiej to debiut literacki przedstawiający historię starca, żołnierza, dzikusa i tancerki. Bohaterowie się nie znają, ale splotem wypadków ich drogi się przecinają. Powinni współpracować, ale nie potrafią sobie zaufać, co może doprowadzić do tragedii…</div><p></p><p style="text-align: justify;">Jeśli ktoś uważa, że to najgorszy opis fabuły, to ma rację. Ale problem polega na tym, że w tej książce nie ma wiele więcej. Mam wrażenie, że jedyne, na czym opiera się historia, to przedstawianie bohaterów, ich relacji i fakt, że zatajają przed sobą prawdę. Co gorsza, zatajają ją też przed czytelnikiem, który zupełnie nie ma pojęcia, o co chodzi i po co to wszystko. Niektóre fragmenty są tak tajemnicze, że nic z nich nie wynika i w żaden sposób nie rozbudowują postaci, o fabule nie wspominając. Przez to powieść jest nieangażująca.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/07/blog-post.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-82167062204918889842022-06-08T19:55:00.004+02:002022-06-08T19:55:47.615+02:00Decimus Fate i Talizman Marzeń, Peter A. Flannery<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiXzjNcA5oLehWg6a4oQcofscYaZU_dLJm3qS0kc-kkPTq4Uicm8ThUS6cU6wzNp29ijoYe-C04bh2asAjtSbwH6TuJLtpyutyBNNZCu3d1supbXLZku2LF3fVKTTDjItWymOlMFgG7DUzSmq5sUgj7o4O2oXmN7NfHMDaCwaSAlxIo-850ZIY2l8S/s350/decimus%20fate%20i%20talizman%20marzen.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="231" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiXzjNcA5oLehWg6a4oQcofscYaZU_dLJm3qS0kc-kkPTq4Uicm8ThUS6cU6wzNp29ijoYe-C04bh2asAjtSbwH6TuJLtpyutyBNNZCu3d1supbXLZku2LF3fVKTTDjItWymOlMFgG7DUzSmq5sUgj7o4O2oXmN7NfHMDaCwaSAlxIo-850ZIY2l8S/s320/decimus%20fate%20i%20talizman%20marzen.jpg" width="211"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Macie tak czasem, że książka tak was pochłonie, że nawet nie
wiecie, kiedy się kończy? Ja tak miałam z powieścią „Decimus Fate i Talizman
Marzeń” autorstwa Petera A. Flannery’ego. I najciekawsze jest to, że zasadniczo
to powieść w dużej mierze bez fabuły, a i tak jest nieodkładalna.</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Wielki mag, który całkowicie zrezygnował z mocy, musi
poradzić sobie z wrogami, którzy czyhają na jego życie, i przekonać ważnego
człowieka, że nie chce dla niego pracować. W międzyczasie poznaje łowcę
demonów, który nie jest już łowcą demonów. Ich losy splatają się ze sobą, więc
mimo wzajemnej niechęci i nieufności muszą współpracować, aby przetrwać.</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">I to właściwie tyle. Naprawdę. To, co w normalnej historii
stanowiłoby jakiś wątek poboczny, z którym bohater musi sobie poradzić przy
okazji głównych wydarzeń, tutaj urosło do rangi głównej fabuły. Trochę mało i
trochę o niczym, a jednak całość była niezwykle wciągająca i do pochłonięcia na
raz.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/06/decimus-fate-i-talizman-marzen-peter-a-flannery.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-80098139464022460522022-05-25T21:15:00.003+02:002022-05-25T21:15:37.392+02:00Cały ten czas, Hania Czaban<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 12pt;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 12pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYhLFO_uxcjoJnc1poz1A68tvGAu8di6JYT2_-5lyvCjdCMlqmVlx0WvE8bztq6tGoaV1FX9m9W6ooFC2ku651nTHOuBze2jk4XWVqhG4xvgrZS2bCTlmoudfmu36_bbwooNdOTkWNEFevnKEMeA-tQACAGwhM1MWKgCJCUy79Yj9UmUG2lIZlp5SG/s759/caly%20ten%20czas.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: justify;"><img border="0" data-original-height="759" data-original-width="500" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYhLFO_uxcjoJnc1poz1A68tvGAu8di6JYT2_-5lyvCjdCMlqmVlx0WvE8bztq6tGoaV1FX9m9W6ooFC2ku651nTHOuBze2jk4XWVqhG4xvgrZS2bCTlmoudfmu36_bbwooNdOTkWNEFevnKEMeA-tQACAGwhM1MWKgCJCUy79Yj9UmUG2lIZlp5SG/s320/caly%20ten%20czas.jpg" width="211"></a></span></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Zacznę trochę od czapy, bo od informacji o autorce. Hania Czaban
jest nastolatką. Jeśli w gimnazjum czy liceum pisaliście coś do szuflady, to
przypomnijcie sobie, jaki to miało poziom (tylko tak obiektywnie!) i
odpowiedzcie sobie na pytanie, czy cokolwiek dokończyliście. A teraz zestawcie
to z faktem, że młoda dziewczyna nie tylko napisała całą powieść, ale w dodatku
zdecydowała się na science fiction. Młodzieżowe, ale jednak. I weźcie pod
uwagę, że ktoś tę jej książkę postanowił wydać! Już samo to zasługuje na
ogromne brawa. Ale żeby nie było, że chwalę autorkę, a nie jej powieść, to
przejdźmy do konkretów.</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">„Cały ten czas” zainteresował mnie już na etapie opisu: „Wejdź
do świata, w którym od pięciu tysięcy czterystu sześćdziesięciu dziewięciu dni
jest 21 czerwca 2106 roku. Każdego wieczoru podczas gwałtownej Burzy czas cofa
się o dobę”. Czy to nie brzmi fascynująco? Wystarczyły dwa zdania, żeby w
głowie zaroiło mi się od pytań i spekulacji. A to prosta droga do tego, żeby
przeczytać całą książkę.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/05/caly-ten-czas-hania-czaban.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-68059876485906217122022-05-16T18:27:00.003+02:002022-05-16T18:57:30.410+02:00Awantura w salonie gier, Brandon Mull<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPXZj8gI2WRVlVqsbgE40O3xtXQoUurdtAAVRpU6GyWENeZ8l34MABbah0VYhVOFXANwESlAfp-f2OeRbQQbn_F4BeG0M4UWSif-YeNxlVgGXwIiaVcUpJKMQGt702jtYNWGG9JNg5w8Zvu-mmAAA6-2GS6TFsWuUq8DsP1boJ57q9GozoDLayUvp2/s1200/awantura%20w%20salonie%20gier.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="801" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPXZj8gI2WRVlVqsbgE40O3xtXQoUurdtAAVRpU6GyWENeZ8l34MABbah0VYhVOFXANwESlAfp-f2OeRbQQbn_F4BeG0M4UWSif-YeNxlVgGXwIiaVcUpJKMQGt702jtYNWGG9JNg5w8Zvu-mmAAA6-2GS6TFsWuUq8DsP1boJ57q9GozoDLayUvp2/s320/awantura%20w%20salonie%20gier.jpg" width="214"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Dzisiaj będzie krótko, bo tradycyjnie trudno pisać o kolejnych tomach bez spoilerów. „Awantura w salonie gier” to drugi tom cyklu „Wojna cukierkowa”
autorstwa Brandona Mulla. Wracamy w nim do bohaterów znanych z pierwszej części
i ponownie towarzyszymy w odkrywaniu magicznego świata. Tym razem całość kręci
się wokół salonu gier i tajemniczych pieczątek, które można wymienić za
horrendalnie dużą liczbę wygranych kuponów. W co tym razem wplątali się Nate,
Summer, Trevor, Gołąb i… Lindy?</p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Nie chcę wchodzić za bardzo w fabułę, żeby nie zdradzić zbyt
wiele z pierwszego tomu, dlatego powiem tylko, że jeśli komuś nie odpowiadał
główny trzon fabuły w „Wojnie cukierkowej”, to ta książka też mu nie podejdzie.
Bo o ile w pierwszej części przyjęłam konwencję bez większych zastrzeżeń, bo
dzieciaki nie znały świata i nie miały świadomości, o co toczy się gra, tak
teraz już doskonale znały stawkę. A ja miałam wrażenie, że bohaterowie są
starsi… i głupsi. Wplątali się w analogiczną sytuację, tyle że tym razem wiedzieli,
że postępują źle, i świadomie uciszali sumienie, aby mieć szansę gdzieś kiedyś
popsuć intrygę. Trochę to naciągane i męczące.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/05/awantura-w-salonie-gier-brandon-mull.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-11583213901985898182022-05-02T16:12:00.002+02:002022-05-02T16:12:25.615+02:00Mroźny szlak, Marcin Mortka<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJn3ghUZaMGHKNrKvKwmJujBty3DAEdAm7oa_lMEI6E8kaxCSkTplQc8No5QWCBXtuKYiSu9rMqLlb7YoquBrJII8yvTp3BS6ht_3v612kvdfK_HapAIv4LSl2c2o2vbeZbLqVAtIbA9NR9yDhm70KJ7DMtodeOfiXLKfi2zlum61gdmFQBEJK958v/s500/mrozny%20szlak.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJn3ghUZaMGHKNrKvKwmJujBty3DAEdAm7oa_lMEI6E8kaxCSkTplQc8No5QWCBXtuKYiSu9rMqLlb7YoquBrJII8yvTp3BS6ht_3v612kvdfK_HapAIv4LSl2c2o2vbeZbLqVAtIbA9NR9yDhm70KJ7DMtodeOfiXLKfi2zlum61gdmFQBEJK958v/s320/mrozny%20szlak.jpg" width="225"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Będę to pisać za każdym razem, ale uwielbiam twórczość
Marcina Mortki. Nic więc dziwnego, że gdy tylko na horyzoncie pojawiła się jego
nowa powieść, od razu zaczęłam zacierać ręce i przygotowywać się do czytania. „Mroźny
szlak” to początek nowej serii o Straceńcach Madsa Voortena. Być może niektórzy
znają tego bohatera z wcześniejszych książek autora. Ja niestety nie i obawiam
się, że to mogło wygenerować kilka problemów. Ale od początku.</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Mads Voorten był przywódcą obu powstań i żywą legendą. Niestety
podczas Drugiej Burzy przepadł, ludzie podejrzewają, że zginął. Sprawa jest
jednak znacznie bardziej skomplikowana. Mads musiał ułożyć się z krasnoludami,
co doprowadziło do tego, że wszyscy jego ludzie zostali uwięzieni, a on sam
zmuszony do wypełnienia złożonych obietnic. Jakby tego było mało, jego śladem
podąża jego dawny wróg.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/05/mrozny-szlak-marcin-mortka.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-65361357530034854522022-04-28T19:28:00.003+02:002022-04-28T19:30:55.860+02:00Zbrodnie niewyjaśnione, Janusz Szostak<div style="text-align: justify;"><p class="MsoNormal"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOYtFRf4_F_HV3x43-GfnKrMTas0SQ5rg5sj0a4KhAve-r6Q3D_yRdFD2Amc-j85nFRpX5IB7-Vy8Cooyl76dZiR6LC6O4n0_tFcY7kIKbBRrdAlSCcnhDqkZrt9Zf5Rh3_aBSGHsxFinzX1Vx9dslMZSMj1IdtRjTE25D8k5uWe3J1LLTfacXWbmG/s350/zbrodnie-niewyjasnione-w-iext107040769.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="350" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOYtFRf4_F_HV3x43-GfnKrMTas0SQ5rg5sj0a4KhAve-r6Q3D_yRdFD2Amc-j85nFRpX5IB7-Vy8Cooyl76dZiR6LC6O4n0_tFcY7kIKbBRrdAlSCcnhDqkZrt9Zf5Rh3_aBSGHsxFinzX1Vx9dslMZSMj1IdtRjTE25D8k5uWe3J1LLTfacXWbmG/s320/zbrodnie-niewyjasnione-w-iext107040769.jpg" width="320"></a></div><p class="MsoNormal">„Zbrodnie niewyjaśnione” to zbiór osiemnastu reportaży
napisanych przez kilku autorów, a następnie zebranych przez Janusza Szostaka i
wydanych w formie audiobooka czytanego przez Jakuba Kryształa. Teksty dotyczą zbrodni,
których ofiarami padły różne osoby na terenie całej Polski i które łączy jedno –
wciąż nie odnaleziono sprawców. W niektórych przypadkach już nigdy do tego nie
dojdzie, gdyż sprawy uległy przedawnieniu, jednak w innych wciąż istnieje
szansa na ujęcie winnych.</p>
<p class="MsoNormal">Szostak wybrał różnorodne historie i nie ograniczył się
jedynie do znanych osób ani spraw wybitnie medialnych. Autorzy przybliżyli
między innymi historię morderstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i Alicji
Solskiej, sprawę Teresy Roszkowskiej czy zabójstwo dróżniczki.<span></span></p></div><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/04/zbrodnie-niewyjasnione-janusz-szostak.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-27055273571435450582022-04-26T18:20:00.001+02:002022-04-26T18:20:33.603+02:00Płoń dla mnie, Ilona Andrews<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 12pt;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz85ly0YGp3_ko2uRZYYkFZzgMKtAia-x5mqt4MMngH6ukTIP-RQxv4Ntu1YBqiHiJDW5Ktt8rEZedAnvVZXPf8lIxRXGwUYo2m4Q1MND1UGP9frecBu0LxD0MxgF6zSL3nHLuu_fTtDKkz2XCObfgfH6GtgoUhf9ydHBQzbPiVG04Aj1OFPXAWmMM/s1200/plon%20dla%20mnie.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="732" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz85ly0YGp3_ko2uRZYYkFZzgMKtAia-x5mqt4MMngH6ukTIP-RQxv4Ntu1YBqiHiJDW5Ktt8rEZedAnvVZXPf8lIxRXGwUYo2m4Q1MND1UGP9frecBu0LxD0MxgF6zSL3nHLuu_fTtDKkz2XCObfgfH6GtgoUhf9ydHBQzbPiVG04Aj1OFPXAWmMM/s320/plon%20dla%20mnie.jpg" width="195"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">„Płoń dla
mnie” to pierwsza część trylogii autorstwa Ilony Andrews. Pod tym pseudonimem
kryje się małżeństwo, które od lat wspólnie pisze książki. Zapewne więcej osób
kojarzy ich serię o Kate Daniels. Ja nie jestem jej miłośniczką, ale miałam
ochotę na urban fantasy, więc stwierdziłam, że dam szansę nowemu cyklowi. Czy
słusznie?</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">W wyniku badań
powstało serum, które dało ludziom supermoce. Kiedy jednak zrozumiano, że
prowadzi to do licznych przestępstw, wycofano specyfik. Niestety okazało się,
że moce przenoszą się w genach na kolejne pokolenia, co doprowadziło do
powstania potężnych rodów specjalizujących się w danym rodzaju magii. Najsilniejszych
magów nazwano Magnusami.</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Nevada Baylor
prowadzi rodzinną firmę detektywistyczną i usilnie stara się trzymać z daleka
od problemów. Niestety problemy zdają się tego nie wiedzieć, więc sukcesywnie
same ją odnajdują. Pewnego dnia kobieta dostaje zlecenie, którego nie może
odrzucić, chociaż bardzo by chciała. A jakby tego było mało, na horyzoncie
pojawia się mężczyzna, przez którego bohaterce odbiera rozum…<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/04/plon-dla-mnie-ilona-andrews.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-78534566059642991052022-04-23T14:48:00.002+02:002022-04-23T14:48:20.156+02:00Przed wyruszeniem w drogę, Marcin Mortka<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFB1R73EwbRbjhBJMXJHGbys89-ZgslEtU8MJcYo32XRD18eiRjuO8rGLRWwuVQe4N7-9nxyPnHL2562zEkq3w5c5nJYwt4AqdbrV3u5GpCANYAwu5FcyqhdfhkPtK7pasQZOlAcSt3e5XF0mU0TH7jEVFvDZIAsOoT870KgDJrKeDoGTIdlUobEsw/s1000/przed%20wyruszeniem%20w%20droge.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="683" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFB1R73EwbRbjhBJMXJHGbys89-ZgslEtU8MJcYo32XRD18eiRjuO8rGLRWwuVQe4N7-9nxyPnHL2562zEkq3w5c5nJYwt4AqdbrV3u5GpCANYAwu5FcyqhdfhkPtK7pasQZOlAcSt3e5XF0mU0TH7jEVFvDZIAsOoT870KgDJrKeDoGTIdlUobEsw/s320/przed%20wyruszeniem%20w%20droge.jpg" width="219"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Pewnie nie tylko mnie interesowało, jak zebrała się niecodzienna
ekipa do zadań specjalnych pod wodzą Kociołka, dlatego Marcin Mortka wyszedł naprzeciw
oczekiwaniom czytelników (a może od początku miał taki plan, kto wie) i
zdecydował się na zaspokojenie naszej ciekawości.</p><p class="MsoNormal"><o:p></o:p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">„Przed wyruszeniem w drogę” składa się z opowiadań
wprowadzających poszczególnych członków drużyny. Całość rozgrywa się w czasach
wojny, w której Kociołek był kucharzem w armii księcia Stefana, o czym wielokrotnie
wspominał w „Nie ma tego Złego” lub „Głodnej Puszczy”. Zaczyna się tak, jak
można by się tego spodziewać – od bójki na moście z pewnym wyrywnym
krasnoludem, który nie lubi, gdy ludzie nie okazują mu należnego szacunku. Dalej
jest równie dynamicznie, a w nielicznych chwilach spokoju Kociołek rozważa
kwestie żywieniowe swojego dowódcy. Brzmi znajomo, prawda?<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/04/przed-wyruszeniem-w-droge-marcin-mortka.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-48526907482622131542022-04-09T19:00:00.004+02:002022-04-09T19:00:43.889+02:00Billy Summers, Stephen King<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnSCV5nD-SzZWdhkTui-uCrkAUtD89YLnTeYTdyrjo6vweVMl5e2hUtpwnKz7vYMXT9KjSgjHmiftYuQ6v3ZO3FJKYmP6LcuaZGdwI7tz8N2ReynLeO75-vrdw8SNFzNbd6r95ZDds0qM-vMEV4NKZdgbQ3ee4I6hTF9znuiZNBYg0El0UenaqlkCt/s350/billy%20summers.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="248" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnSCV5nD-SzZWdhkTui-uCrkAUtD89YLnTeYTdyrjo6vweVMl5e2hUtpwnKz7vYMXT9KjSgjHmiftYuQ6v3ZO3FJKYmP6LcuaZGdwI7tz8N2ReynLeO75-vrdw8SNFzNbd6r95ZDds0qM-vMEV4NKZdgbQ3ee4I6hTF9znuiZNBYg0El0UenaqlkCt/s320/billy%20summers.jpg" width="227"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Nie od dziś wiadomo, że nie jestem miłośniczką twórczości
Stephena Kinga. Od jakichś jedenastu lat próbuję przeczytać „Zieloną milę” i chyba
nadal nie jestem w połowie… Za to zupełnie spontanicznie uznałam, że zapoznam
się z „Billym Summersem”. I mam kilka przemyśleń…</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Billy Summers jest płatnym zabójcą, który pilnuje, żeby
zabijać wyłącznie złych ludzi. Wszystkim wokół pokazuje się jako człowiek o
ograniczonym intelekcie, chociaż w istocie jest wyjątkowo inteligentnym i oczytanym
mężczyzną. Gdy przyjmuje swoje ostatnie zlecenie, wie, że będzie inne niż
wszystkie poprzednie.</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Przede wszystkim Billy ma podawać się za pisarza, zamieszkać
na przedmieściach i spędzić w okolicy kilka miesięcy, zanim będzie mógł
zlikwidować swój cel. Zaczyna więc pisać autobiografię, która stanowi jego
rozliczenie się z przeszłością, a jednocześnie daje czytelnikowi szansę na
bliższe poznanie bohatera – weterana wojny w Iraku. Dzięki temu zabiegowi
fabuła rozgrywa się dwutorowo, co zawsze stanowi pewne urozmaicenie książki.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/04/billy-summers-stephen-king.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-70878816351569811392022-03-28T12:51:00.005+02:002022-03-28T12:51:52.832+02:00Scholomance. Mroczna wiedza, Naomi Novik<p style="text-align: justify;"><span style="color: #222222;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="color: #222222;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-rLca0Njv2gEGfziGjdeDyBAfYj5ef352s-9WkdU7zUNxp7XD_vwl0y-iyZ6yTLEUaYVNhuidnT32Uurzws5ocEoXeXN7bOoYR52j_eYC7vfFizyYJSgr5oxuNdvEuS4tcnBFmBZhuB00eH7wcfZn89DYGxDDXq-8IAJdtol8V6BoDl2CjLCaI089/s350/scholomance.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="229" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-rLca0Njv2gEGfziGjdeDyBAfYj5ef352s-9WkdU7zUNxp7XD_vwl0y-iyZ6yTLEUaYVNhuidnT32Uurzws5ocEoXeXN7bOoYR52j_eYC7vfFizyYJSgr5oxuNdvEuS4tcnBFmBZhuB00eH7wcfZn89DYGxDDXq-8IAJdtol8V6BoDl2CjLCaI089/s320/scholomance.jpg" width="209"></a></span></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="color: #222222;">„Scholomance. Mroczna wiedza” autorstwa
Naomi Novik spędziła trochę czasu na półce w oczekiwaniu na swoją kolej, ale w
końcu zabrałam się za lekturę. I cóż mogę powiedzieć… chyba lepiej by było,
gdyby tam została.</span></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"><span style="color: #222222; mso-bidi-font-family: Arial; mso-fareast-font-family: "Times New Roman";">Historia przybliża losy El, czyli
młodej dziewczyny, która trafiła do magicznej szkoły bez nauczycieli, za to z
ogromną liczbą złowrogów, regularnie zabijających uczniów. Problem polega na
tym, że ta postać nie nadaje się na główną bohaterkę. Nie jest ani ciekawa, ani
nie ma niczego do zaoferowania, a fabuła (zakładając, że w ogóle możemy o niej
mówić) dzieje się obok niej. El ma w sobie gen wybawiciela i damy w opałach
równocześnie, postępuje wbrew wszelkiej logice, a do tego jest zmienna jak
chorągiewka. Poza tym jest takim totalnym przekoksem, że aż mi słabo (naprawdę
wolałabym, żeby scena pokonania jednego ze złowrogów przez enklawowców nie
została opisana). Do tego niczym się nie przejmuje, więc dlaczego czytelnik
miałby się przejmować tym, że może stać się jej krzywda? Główna bohaterka
powinna wzbudzać emocje, a ona wywołuje co najwyżej frustrację.<span></span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/03/scholomance-mroczna-wiedza-naomi-novik.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-38179704531563374902022-03-24T12:58:00.002+01:002022-03-24T12:58:32.657+01:00Kołysanka dla czarownicy, Magdalena Kubasiewicz<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnUi_lPD2FsPDS0MbXvpVkiiJfhZvUQ_XOhSGGc3zCLWsLqNMKoBx96gajtyVK7HzD5tJNk7opwcOfibce8DzjUsClz7V3iltMaVkINtnzjUqE28Vw8jELnwPMZElPqeHFI6m_GTRKcCfxIOKEWD6Ccg3SaH2GX76P8Y1BbT-Qk0HR0rOcobiZpnKQ/s350/kolysanka-dla-czarownicy.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="239" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnUi_lPD2FsPDS0MbXvpVkiiJfhZvUQ_XOhSGGc3zCLWsLqNMKoBx96gajtyVK7HzD5tJNk7opwcOfibce8DzjUsClz7V3iltMaVkINtnzjUqE28Vw8jELnwPMZElPqeHFI6m_GTRKcCfxIOKEWD6Ccg3SaH2GX76P8Y1BbT-Qk0HR0rOcobiZpnKQ/s320/kolysanka-dla-czarownicy.jpg" width="219"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Z twórczością Magdaleny Kubasiewicz miałam styczność
wyłącznie za sprawą opowiadania „Sen nocy miejskiej” umieszczonego w „Hardych baśniach”,
które dotyczyło właśnie głównej bohaterki „Kołysanki dla czarownicy”. Jako że
było jednym z moich ulubionych, to nie mogłam sobie odmówić przyjemności
przeczytania pełnowymiarowej powieści.</p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Jagoda Wilczek, znana szerzej w magicznych kręgach Warszawy
jako Wilcza Jagoda, jest specjalistką od klątw, a jak można się domyślić,
klątwy nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Jagoda nie jest więc szczególnie
lubiana w środowisku, czym, prawdę powiedziawszy, niewiele się przejmuje. Jeśli
dodać do tego jej relacje z rodziną, cóż, wychodzi na to, że jest samotną
wilczycą. Przynajmniej do czasu.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/03/kolysanka-dla-czarownicy.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-26999577479081314162022-02-07T19:59:00.001+01:002022-04-23T14:49:08.259+02:00Głodna Puszcza, Marcin Mortka<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEi1cyqRyNibzJQ5Xa_Q2JqM2IRnT_d6pY9OeMRZy5nfciRwv-40potPLavoNWmdwpHboVylE-x1yovBL1YxQrBLKSAr6QZxGXj__zh8kgJYU4Vo32mi9ouxt1bKeMKgBF_Taz1JT31e4XXua7kb9Sv2oVPIFcoTs1Ot5iwxHpLf_223jdlQWicJ2uD7=s500" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEi1cyqRyNibzJQ5Xa_Q2JqM2IRnT_d6pY9OeMRZy5nfciRwv-40potPLavoNWmdwpHboVylE-x1yovBL1YxQrBLKSAr6QZxGXj__zh8kgJYU4Vo32mi9ouxt1bKeMKgBF_Taz1JT31e4XXua7kb9Sv2oVPIFcoTs1Ot5iwxHpLf_223jdlQWicJ2uD7=s320" width="225"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">„Głodna Puszcza” autorstwa Marcina Mortki to kontynuacja
„Nie ma tego Złego”. Akcja rozgrywa się kilka tygodni po wydarzeniach z
pierwszego tomu, kiedy to Kociołek myśli, że w końcu może osiąść spokojnie w
swojej karczmie i cieszyć się obecnością żony, dzieci i przyjaciół… a nawet
teściowej. Wszystko byłoby prostsze, gdyby wciąż nie myślał o Złym i gdyby
koronowane głowy zapomniały o nim i jego drużynie. Ale nic z tego…</p><p class="MsoNormal"><o:p></o:p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Seria o Kociołku i jego drużynie to doskonały przykład książek,
w których bohaterowie, fabuła, świat przedstawiony i humor mogą iść w parze i
żaden z elementów nie zagłusza innego. Postacie są ciekawe, całkowicie się od
siebie różnią, a jednocześnie wydają się doskonale znane dzięki temu, że autor
wykorzystał pewne utarte typy bohaterów.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/02/glodna-puszcza-marcin-mortka.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-3637283244889533302022-01-16T15:07:00.001+01:002022-01-16T15:07:12.115+01:00"Ostatnie pięć minut" Michelle Lyons<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEha26IBAZTn_JMe6VIHJdltl3qpWCYA_wzgO9OTq5bsyrjx86R5UamYCCK49T6dIrlslEu9CPYVrTWSX9md3dkXA8Ma5Cv4y-IVuGgrJmn4CwMYoZekuUcGq-xi6ccgKvi1OHWXeRwjJJS9rJ3qF0rSAjQT8qk_IimVIOtPoV4ONV3syclPFM4EV56o=s500" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEha26IBAZTn_JMe6VIHJdltl3qpWCYA_wzgO9OTq5bsyrjx86R5UamYCCK49T6dIrlslEu9CPYVrTWSX9md3dkXA8Ma5Cv4y-IVuGgrJmn4CwMYoZekuUcGq-xi6ccgKvi1OHWXeRwjJJS9rJ3qF0rSAjQT8qk_IimVIOtPoV4ONV3syclPFM4EV56o=s320" width="225"></a></div><p></p><p style="text-align: justify;">„Ostatnie pięć minut. Byłam świadkiem 300 egzekucji w więzieniu Huntsville” autorstwa Michelle Lyons jest książką specyficzną. Z jednej strony ma wydźwięk autobiograficzny, z drugiej pokazuje realia teksańskiego systemu więziennictwa i sądownictwa, a do tego przybliża różne sylwetki osób osadzonych w celach śmierci.</p><p style="text-align: justify;">Mam wrażenie, że początkowo autorka nie bardzo wiedziała, na czym chce się skupić, więc pisała po łebkach o wszystkim, dlatego początek jest dość chaotyczny, niewiele z niego wynika i nieszczególnie angażuje. Dobrze, że czytelnik zostaje wprowadzony w temat i dowiaduje się, że dziennikarze mają prawo i obowiązek obserwować egzekucje i spisywać ostatnie słowa skazanych, ale było w tym coś miałkiego, przez co wszystko brzmiało nieistotnie. Dopiero później pojawiły się zagadnienia, które dawały do myślenia.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/01/ostatnie-piec-minut-michelle-lyons.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-43707759547983623852022-01-06T15:07:00.002+01:002022-01-06T15:17:31.793+01:00Liczbowe podsumowanie książek przeczytanych w 2021 roku<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEguPCLtBHaBlEoYm4QuOzahPZRRZFouuxu_gHEGBdJtQ4Hw1_Tg3LDgK3hVO88pXSFnT7cMc6KjXmuqUy8oQyjM9WFhMFRvHe4o071nBvdEpQ6Y6aS_P02oN0wY5huAPHI8rBAeDUk1TJTWLfoFhxiYMdBxbELgAbj90jkkFfp64yIV33sB8uv42h-L=s1748" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1240" data-original-width="1748" height="454" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEguPCLtBHaBlEoYm4QuOzahPZRRZFouuxu_gHEGBdJtQ4Hw1_Tg3LDgK3hVO88pXSFnT7cMc6KjXmuqUy8oQyjM9WFhMFRvHe4o071nBvdEpQ6Y6aS_P02oN0wY5huAPHI8rBAeDUk1TJTWLfoFhxiYMdBxbELgAbj90jkkFfp64yIV33sB8uv42h-L=w640-h454" width="640"></a></div><div style="text-align: justify;"><br></div><div style="text-align: justify;">Będzie krótko. W 2021 roku przeczytałam 72 książki, w tym 29 audiobooków, 22 książki w wersji papierowej, 13 e-booków i… 8 na komputerze (praca, praca, praca). Należy więc przyjąć, że ten rok w końcu otworzył przede mną zalety słuchania, co wcale nie dziwi, skoro całe dnie spędzam na sprawdzaniu tekstów, w tym książek, i potem już nie mam oczu do czytania.</div><span></span><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2022/01/liczbowe-podsumowanie-czytelnicze-2021.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-82422313527029804062021-12-06T19:04:00.004+01:002021-12-06T22:07:16.251+01:00Szamański blues, Aneta Jadowska<p class="MsoNormal" style="line-height: normal; text-align: justify;"><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;"></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKCXpm1PkAR4bhIbzTlJDShuPeEsniIHseW7nhccmAvMfSWjnqyCpfwmMMJDYUFNohJWfw_h7mRYGNtsdF31nm8pO4COUPnDrQVAS_wMVsafbRE96z_343aa5LpfCPHP8bVBZsd66g-GQ/s844/22-szamanska-seria-szamanski.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="844" data-original-width="543" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKCXpm1PkAR4bhIbzTlJDShuPeEsniIHseW7nhccmAvMfSWjnqyCpfwmMMJDYUFNohJWfw_h7mRYGNtsdF31nm8pO4COUPnDrQVAS_wMVsafbRE96z_343aa5LpfCPHP8bVBZsd66g-GQ/s320/22-szamanska-seria-szamanski.jpg" width="206"></a></span></div><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;"><p class="MsoNormal" style="line-height: normal; text-align: justify;">„Szamański blues” to pierwszy tom trylogii szamańskiej autorstwa Anety
Jadowskiej. Być może niektórzy kojarzą Witkaca z serii o Dorze, jako że był jej
policyjnym partnerem.</p></span><p class="MsoNormal" style="line-height: normal; text-align: justify;"><span style="font-family: "Times New Roman", serif; font-size: 13.5pt;">Co tu dużo mówić: nie jestem wielką miłośniczką twórczości tej autorki, ale
Witkacy w dziwny sposób skradł moje serce. Podoba mi się jego historia i on sam
jako bohater. Nie jest szczególnie wyjątkowy, ma trochę porąbane priorytety,
ale jest w porządku. I chyba właśnie to, że jest taki ludzki i normalny, i to mimo
faktu, że jest szamanem i widzi duchy, sprawia, że jest naprawdę dobrą
postacią. Na pewno lepszą od wyidealizowanej Dory Wilk.<span></span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2021/12/szamanski-blues-aneta-jadowska.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-74847507902965156002021-11-11T12:13:00.001+01:002021-12-06T22:01:40.694+01:00Antyspołeczny, Nick Pettigrew<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiABVq7eVvZM_yVmDaeTE94j7ohiqfvgKYtEFlS3v487MVXmw_HofXju3GV6HuX-Wymva-RtObAbeXr_pXlGHqqDrCgPklWi4CZ0PNOn9EZWpqKqDZt1X0I0sB5agaE1x4N7fdEc5XZCwg/s1024/a67c4ca68af15d-antyspoleczny.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="686" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiABVq7eVvZM_yVmDaeTE94j7ohiqfvgKYtEFlS3v487MVXmw_HofXju3GV6HuX-Wymva-RtObAbeXr_pXlGHqqDrCgPklWi4CZ0PNOn9EZWpqKqDZt1X0I0sB5agaE1x4N7fdEc5XZCwg/s320/a67c4ca68af15d-antyspoleczny.jpg" width="214"></a></div><p style="text-align: justify;">„Antyspołeczny” Nicka Pettigrew to dziennik, w którym autor
opisuje rok ze swojego życia zawodowego. Pokazuje, jak wygląda praca antyspołecznego,
czyli człowieka zajmującego się antyspołecznymi działaniami w danej wspólnocie.
Czasem jest to zwykłe zakłócanie porządku wynikające ze zbyt głośnego słuchania
muzyki, a innym razem handel narkotykami. Do wyboru do koloru.</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Nick Pettigrew ma cięty język i specyficzne poczucie humoru,
a jego komentarze wielokrotnie wywoływały u mnie parsknięcie śmiechu. Uważam,
że dzięki temu tak trudny temat dało się przedstawić w tak lekki sposób. Gdyby
nie to, całość byłaby ciężka i zbyt przytłaczająca. Oczywiście temat jest
trudny i nie chodzi o to, aby go bagatelizować, i żeby było jasne – Nick tego
nie robi. Po prostu pokazuje, jak sam radzi sobie z codziennymi problemami, z
którymi spotyka się w pracy.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2021/12/antyspoleczny-nick-pettigrew.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-72775997873271499612021-10-28T18:37:00.001+02:002021-12-06T21:57:09.329+01:00Pi razy oko: komedia matematycznych pomyłek, Matt Parker<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8881xgpf5BKe7NOmZ6x49DsPNkZJoRuibXDZdKMxSqau4N9k0IU9DuZVxenc_Z7USd28JiJikk0zleREc69569jPZ2NnuubcBmbTeSpWhsXRbR_5DZj0dSFd_u5S36sKlUqvgDdwsJQs/s1024/25-pi-razy-oko-komedia-matem.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1024" data-original-width="686" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8881xgpf5BKe7NOmZ6x49DsPNkZJoRuibXDZdKMxSqau4N9k0IU9DuZVxenc_Z7USd28JiJikk0zleREc69569jPZ2NnuubcBmbTeSpWhsXRbR_5DZj0dSFd_u5S36sKlUqvgDdwsJQs/s320/25-pi-razy-oko-komedia-matem.jpg" width="214"></a></div><p style="text-align: justify;">„Pi razy oko: komedia matematycznych pomyłek” autorstwa
Matta Parkera to książka, a jakże, o matematycznych pomyłkach. Z jednej strony
jest to pozycja popularnonaukowa, z drugiej autor chwali się swoim poczuciem
humoru i przystępnością, z jaką tłumaczy trudne zagadnienia, więc powinno być ciekawie.
A jak było?<span></span></p><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Cóż… Mam wrażenie, że ta książka nie jest ani dla
matematyków czy informatyków, ani dla tych wszystkich, którym nie po drodze z
cyferkami. Część omawianych zagadnień nie dziwi ani nie szokuje, zdarzały się
momenty, gdy siedziałam i czekałam, aż w końcu wspomni o jakimś wydarzeniu (już
myślałam, że się nie doczekam informacji o słynnym moście w Tacoma). Mimo
zapewnień, że książka jest łatwa w odbiorze, niektóre fragmenty pokonywały mnie
ścianą naukowych wywodów, a mam w sobie sporo z umysłu ścisłego, więc można
przyjąć, że osoby, które nie lubią matematyki, po prostu się od nich odbiją.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2021/10/pi-razy-oko-komedia-matematycznych.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-75279495285249385492021-10-10T12:27:00.002+02:002021-10-10T12:27:50.223+02:00Wojna cukierkowa, Brandon Mull<p><span></span></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUavH3F28xFk3hSPrycqG7e5Ey_qYD-YKS01tcRHXyxu38Vquqzip0e7vOKNBlNE5P7UgXrTAKY2W0S9b8Y8D0jBdFzmcwjjdxa4pB0WCDwhj1gR7n7YpRH5IgjMrOzpppp9PutjGZYi4/s2048/wojna+cukierkowa.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1276" data-original-width="2048" height="398" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUavH3F28xFk3hSPrycqG7e5Ey_qYD-YKS01tcRHXyxu38Vquqzip0e7vOKNBlNE5P7UgXrTAKY2W0S9b8Y8D0jBdFzmcwjjdxa4pB0WCDwhj1gR7n7YpRH5IgjMrOzpppp9PutjGZYi4/w640-h398/wojna+cukierkowa.jpeg" width="640"></a></div><div style="text-align: justify;"><br></div><div style="text-align: justify;">Nikogo chyba nie zdziwi, jak powiem, że uwielbiam twórczość <b>Brandona Mulla</b>. Mało który pisarz tworzy tak przemyślane książki i wykazuje się tak ogromną kreatywnością. <i><b>Wojna cukierkowa</b></i> jest tego doskonałym potwierdzeniem.<span></span></div><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2021/10/wojna-cukierkowa-brandon-mull.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-2136083351408594202021-10-06T18:07:00.001+02:002021-10-06T18:07:26.945+02:00Pan Lodowego Ogrodu, tom 2, Jarosław Grzędowicz<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_46Ux4dOCI2Yi_2_4lV5NVsdE9UaCzDW2YX8EaU9E1jo828kqcvR_i_Jzi7VR1uGYY3jRt24Ujs1q_S-H-km0ypdBg4RRUtMmSYYJL8EFDRWOn0TB1ImzaD5sOMQrmXTzOiY5eQI4rhQ/s2048/pan+lodowego+ogrodu+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1235" data-original-width="2048" height="386" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_46Ux4dOCI2Yi_2_4lV5NVsdE9UaCzDW2YX8EaU9E1jo828kqcvR_i_Jzi7VR1uGYY3jRt24Ujs1q_S-H-km0ypdBg4RRUtMmSYYJL8EFDRWOn0TB1ImzaD5sOMQrmXTzOiY5eQI4rhQ/w640-h386/pan+lodowego+ogrodu+2.jpg" width="640"></a></div><div style="text-align: justify;"><br></div><div style="text-align: justify;">Drugi tom <i><b>Pana Lodowego Ogrodu</b></i> autorstwa <b>Jarosława Grzędowicza</b> zaczyna się dokładnie w tym samym miejscu, w którym kończy się pierwszy. A że bohaterowie mieli, mówiąc wprost, przerąbane, no to fabuła od razu wciąga czytelnika w wir akcji.</div><span></span><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2021/10/pan-lodowego-ogrodu-2-jaroslaw-grzedowicz.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-17681940210307968722021-09-27T20:33:00.003+02:002021-09-27T20:34:26.151+02:0010 książek fantastycznych idealnych na jesień<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8ZfKlgLi3kpO3VmtfB9ywNyLrNLAFHfayK7FSbfvKxk04htY44r7Ibhpq8rc0PiVRkH-6LwnnU2bixMLR5nu2CsCYetv-bP9BKSh0P6bzMcU5uxFa6Bt0QydL7jz-n2-NcLJMzmS6YYA/s2048/20210927_175902-01.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Wiedźmowa głowologia, zestawienie książek na jesień" border="0" data-original-height="1152" data-original-width="2048" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8ZfKlgLi3kpO3VmtfB9ywNyLrNLAFHfayK7FSbfvKxk04htY44r7Ibhpq8rc0PiVRkH-6LwnnU2bixMLR5nu2CsCYetv-bP9BKSh0P6bzMcU5uxFa6Bt0QydL7jz-n2-NcLJMzmS6YYA/w640-h360/20210927_175902-01.jpeg" title="10 książek fantastycznych idealnych na jesień" width="640"></a></div><p style="text-align: justify;">Ciepły koc, kubek z gorącym napojem i książka – czyż to nie jest jedno z marzeń książkoholika? Jesień sprzyja czytaniu, dlatego przygotowałam dla Was zestawienie 10 książek fantastycznych, które według mnie doskonale wpisują się w jesienny klimat. Kolejność losowa.</p><span></span><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2021/09/10-ksiazek-fantastycznych-idealnych-na.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-33250343506916797702021-09-24T20:55:00.002+02:002021-09-24T20:55:32.201+02:00Raz wiedźmie śmierć, Adam Faber<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX9HMvTPxn3RZ1wERcy0Z_0qqBnzK4td74wfZIEF47DEl0_FDu_X6KBwrCOiFwVqvS3VDCUlwpGDUPWn5dwkSpPsQoYRAzOCJApY8zaTFVrph_qJwYJnmNhCqkEMaYVjkDmb2KNmkMGH0/s1200/raz+wiedzmie+smierc.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="789" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX9HMvTPxn3RZ1wERcy0Z_0qqBnzK4td74wfZIEF47DEl0_FDu_X6KBwrCOiFwVqvS3VDCUlwpGDUPWn5dwkSpPsQoYRAzOCJApY8zaTFVrph_qJwYJnmNhCqkEMaYVjkDmb2KNmkMGH0/s320/raz+wiedzmie+smierc.jpg" width="210"></a></div><p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Nie miałam wielkich oczekiwań wobec <b><i>Raz wiedźmie śmierć</i> </b>autorstwa <b>Adama Fabera</b>, tym większe było więc moje zdziwienie, kiedy okazało się, że jest to naprawdę wciągająca książka w klimacie kryminału fantastycznego. Historia rodziny Biesów rozgrywa się kilkutorowo, skupiając się głównie na najmłodszych latoroślach, czyli Dradze i Sacie, ale nie pomija również nieco ekscentrycznej babci.</p><p></p><p class="MsoNormal"><o:p></o:p></p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">To ona zresztą wywoływała najwięcej zgrzytów, ponieważ
język, którym się posługiwała, był tak absurdalny, że zupełnie nie umiałam przejść
nad nim do porządku dziennego. Kobieta posługiwała się slangiem młodzieżowym,
którego nie używały nawet jej wnuki. Mimo to była postacią dość ciekawą,
chociaż irytującą. Wydaje mi się, że miała wprowadzić nieco rozluźnienia i
humoru w tej, jakby nie patrzeć, dość mrocznej powieści.<o:p></o:p></p>
<span></span><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2021/09/raz-wiedzmie-smierc-adam-faber.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1298761667789173973.post-43271983298821024362021-09-11T18:53:00.000+02:002021-09-27T12:34:58.881+02:00Banda szalonych obozowiczów, Maria Krasowska<p style="text-align: justify;"><i><b></b></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCYksurPUT5GSgnQQUiPrKuZzlBtijlTSifSpmChHQRimzFjqxY_3J1KlLWRIDsQSrTSA_a47FoUHAV7UkUgBH4LN9bGSArUX2b05wTIEIPL19LBSK6SK-9-zWLkZAoYvsJYLaWqUqVUg/s1200/banda-szalonych-obozowiczow.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="779" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCYksurPUT5GSgnQQUiPrKuZzlBtijlTSifSpmChHQRimzFjqxY_3J1KlLWRIDsQSrTSA_a47FoUHAV7UkUgBH4LN9bGSArUX2b05wTIEIPL19LBSK6SK-9-zWLkZAoYvsJYLaWqUqVUg/s320/banda-szalonych-obozowiczow.jpg" width="208"></a></b></i></div><p style="text-align: justify;"><i><b>Banda szalonych obozowiczów</b></i> autorstwa <b>Marii Krasowskiej</b> to drugi tom cyklu o Dannym
Moonie – specyficznym chłopcu, który kocha czekoladę, Monopoly i… widzi
duchy. Tym razem rodzice uraczają go wyjazdem na obóz do stanu Nowy Jork.
Chłopak nie jest zachwycony, przynajmniej do czasu gdy okazuje się, że
Dobromira – jego tysiącletnia (i do niedawna będąca duchem) dziewczyna –
postanawia pojechać z nim.</p>
<p class="MsoNormal" style="text-align: justify;">Zacznę od tego, że zdaję sobie sprawę, że nie jestem grupą
docelową tej książki, ale mimo wszystko miałam wobec niej pewne oczekiwania wywodzące
się z wrażeń po pierwszym tomie. Przede wszystkim miałam nadzieję, że pojawią
się duchy. Duch był, jeden. Pojawił się około dwusetnej strony. Więc co działo
się wcześniej? Emm… W sumie to NIC. Ot, obozowe życie i to niestety nawet nie
najciekawiej opisane. Wniosek nasuwa się więc sam – książka jest dość nudna i
dopiero na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu stron zdołałam w miarę wkręcić
się w historię. Trochę późno.<span></span></p><a href="https://wiedzmowa-glowologia.blogspot.com/2021/09/banda-szalonych-obozowiczow.html#more">Czytaj więcej »</a>Wiedźmahttp://www.blogger.com/profile/17289123000568642718noreply@blogger.com1