Temperatura spada, spadają ceny książek!

Temperatura za oknem cały czas spada i cały czas mam nadzieję, że może jednak zawita do nas taka prawdziwa biała zima. Na razie jednak mogę co najwyżej zmarznąć na spacerze z psem... Na szczęście w każdej „tragedii”, znajdzie się też szczypta radości. Księgarnia internetowa Tania Książka bierze przykład z natury i obniża ceny swoich produktów! Tym razem solidnie zaszalała (gdyby był śnieg, to powiedziałabym, że ktoś nieźle oberwał śnieżką w głowę ;) ), bo postanowiła zaproponować książkoholikom dwie promocje.

Promocje trwają od 23 do 29 stycznia!

W pierwszej promocji znajdziecie 5000 książek przecenionych nawet o 50%. Gatunki i tytuły są rozmaite, znajdą się też śnieżynki, tfu!, świeżynki, które zaliczyły premierę w ciągu ostatnich miesięcy. Wśród tytułów, które szczególnie zwróciły moją uwagę, poleciłabym:

• Silos, Hugh Howey – jedna z ciekawszych książek postapokaliptycznych, jakie zdarzyło mi się czytać [link do recenzji];
• Artemis, Andy Weir – podobno trochę wtórna w stosunku do Marsjanina, ale mnie się podobała i uważam, że pokazuje ciekawą wizję przyszłości [link do recenzji];
• Zabójcze maszyny, Philip Reeve – jeśli ktoś oglądał film, to radzę przeczytać książkę, bo całkowicie zmieniono motywacje i cele Valentine’a, moim zdaniem okrutnie spłycając postać. Sama książka może nie jest powalająca, ale z pewnością intryguje pomysłem;
• Okrutny książę, Holly Black – bardzo dobra młodzieżówka, z ciekawie przedstawionym światem elfów i porządnie skonstruowaną główną bohaterką, co nie jest zbyt częste. No i warto mieć na uwadze, że lada moment będzie premiera drugiej części [link do recenzji].

Jak sama nazwa wskazuje – książki do 9 zł. No i jak się nie skusić? Przeważają wydania kieszonkowe, ale znajdą się też jakieś ciekawe przewodniki, lektury szkolne i inne ciekawostki, np.:

• Książę Mgły, Carlos Ruiz Zafon – nawet nie wiedziałam, że to debiut Zafona, ale jeśli tak, to więcej takich proszę, bo to bardzo udany thriller dla dzieci (a klauny są straszne!);
• Tomek w krainie kangurów, Alfred Szklarski – zawsze żałowałam, że tak późno trafiłam na Tomka Wilmowskiego i że zaczęłam od Tomka u źródeł Amazonki, gdzie był już dorosły i nie miało to takiego klimatu, więc po wcześniejsze ostatecznie nigdy nie sięgnęłam;
• Misery, Stephen King – jedno z wielu kieszonkowych wydań prozy Kinga, w którą można się zaopatrzyć ;)

Tylko pamiętajcie – jak jest tak zimno to oprócz książki przyda się jeszcze kocyk i herbata albo gorąca czekolada ;)