Amerykańscy naukowcy z pewnością dowiedliby, że w Halloween można zaobserwować bardzo duży przyrost liczby stworzeń nadprzyrodzonych, a wśród nich wiedźm - i to nie tylko na terenie Salem. Ja z kolei chciałabym przybliżyć Wam sylwetki kilku mniej lub bardziej znanych wiedźm z literatury, które w jakiś sposób zapadły mi w pamięć. Dodam, że wyjątkowo postawię znak równości pomiędzy wiedźmami i czarownicami, chociaż teoretycznie wiedźma nie musi być czarownicą, nawet jeśli czarownica powinna być wiedźmą. Żeby było jaśniej: WIEDŹma ma WIEDZę, a CZARownica zna CZARy i magię. Co za tym idzie: za wiedźmę mogła uchodzić zielarka mająca wiedzę o roślinach leczniczych, która w życiu nie rzuciła na nikogo żadnego uroku.
31 października 2016
Wiedźmy w literaturze
Amerykańscy naukowcy z pewnością dowiedliby, że w Halloween można zaobserwować bardzo duży przyrost liczby stworzeń nadprzyrodzonych, a wśród nich wiedźm - i to nie tylko na terenie Salem. Ja z kolei chciałabym przybliżyć Wam sylwetki kilku mniej lub bardziej znanych wiedźm z literatury, które w jakiś sposób zapadły mi w pamięć. Dodam, że wyjątkowo postawię znak równości pomiędzy wiedźmami i czarownicami, chociaż teoretycznie wiedźma nie musi być czarownicą, nawet jeśli czarownica powinna być wiedźmą. Żeby było jaśniej: WIEDŹma ma WIEDZę, a CZARownica zna CZARy i magię. Co za tym idzie: za wiedźmę mogła uchodzić zielarka mająca wiedzę o roślinach leczniczych, która w życiu nie rzuciła na nikogo żadnego uroku.
Etykiety:
Baba Jaga,
Babcia Weatherwax,
baśnie,
Baśniobór,
Harry Potter,
Opowieści z Narnii,
Pieśń Lodu i Ognia,
Terry Pratchett,
Wicked,
Wiedźmin,
wiedźmy,
Władca Pierścieni,
zestawienie
30 października 2016
Podsumowanie października 2016
Październik mijał mi zaskakująco wolno. Może to dzięki temu udało mi się w końcu przeczytać w miarę sensowną liczbę książek (nawet jeśli z recenzjami zostałam daleko w tyle). Cieszę się i mam nadzieję, że to sygnał, że wracam na dobrą czytelniczą drogę. Poza tym jestem zadowolona, bo w końcu wyszłam poza ramy zamiłowania do fantastyki i coraz częściej udaje mi się przemycić w zestawieniu książki zaliczające się do zupełnie innych gatunków.
Zapraszam na październikowe podsumowanie, które jest dzień wcześniej, ponieważ na jutro szykuję coś strrrasznego :)
28 października 2016
Północna granica, Feliks W. Kres - niedoceniony pisarz pozostaje niedoceniony
Dzień jak co dzień w stanicy na północnej granicy Armektu. Grupy wychodzą na zwiady, przetrzebiają hordy Złotych lub Srebrnych Alerów i wracają. Tym razem standardowy wypad może okazać się poważniejszym przedsięwzięciem. Czy ludzi czeka regularna wojna? A może lepiej pertraktować z wrogiem? Tylko jak dogadać się z kimś, kto w niczym nie przypomina człowieka i mówi zupełnie obcym językiem?
Długo zastanawiałam się, czy w ogóle podejmować się pisania recenzji Północnej granicy autorstwa polskiego pisarza Feliksa W. Kresa. Przyczyn było wiele, ale najważniejszą jest to, że właściwie nie wiem, co napisać.
24 października 2016
Book haul, czyli stosik uwielbienia dla Sandersona
Nie od dzisiaj przyznaję się do swojej miłości i uwielbienia dla światów i wyobraźni Brandona Sandersona. Owszem, jego postaci są dość oklepane i podobne do siebie nawzajem, ale magia plasuje się w czołówce najbardziej nietuzinkowych w literaturze fantasy.
Kupuję jego książki w ciemno i jeszcze tego nie pożałowałam.
14 października 2016
Przedrzeźniacz: antyutopia o nieczytaniu
Co by było, gdyby ludzie przestali czytać? Ktoś mógłby stwierdzić, że Polacy już spełniają tę groźbę, z roku na rok czytając coraz mniej. Przynajmniej według statystyk*. Jednak Walter Tevis posunął się o krok dalej i w swojej książce Przedrzeźniacz przedstawił wizję ludzkości, która nie tylko nie potrafi czytać, ale generalnie nie ma o życiu i pracy bladego pojęcia. Wszystkimi ważnymi sprawami zajmują się roboty, a zadaniem ludzi jest zachowanie Prywatności, Indywidualizmu i dobra zabawa na prochach. A gdy już im się znudzi, to zawsze mogą dokonać Samospalenia. Bo kto miałby im tego zabronić?
W Przedrzeźniaczu pojawia się trzech kluczowych bohaterów. Robert Spofforth, robot Marki Dziewięć, zarządzający wszystkim, co pozostało z Ameryki Północnej, Paul Bentley, prawdopodobnie jedyny człowiek na świecie potrafiący czytać, pisać i liczyć, a także Mary Lou Borne, kobieta-zagadka, żyjąca w sprzeczności z wszelkimi zasadami współczesnego świata.
8 października 2016
Chłopczyce z Kabulu, czyli reportaż o tabu w Afganistanie
Rzadko sięgam po reportaże i za każdym razem zastanawiam się dlaczego, bo na ogół są to bardzo inteligentne i ciekawe książki poruszające ważne problemy społeczne. Chłopczyce z Kabulu. Za kulisami buntu obyczajowego w Afganistanie autorstwa Jenny Nordberg nie są wyjątkiem. Książka dostarczyła mi wielu powodów do rozważań i kilka(dziesiąt) razy wprawiła w niedowierzanie, a nawet osłupienie. To, o czym pisze Nordberg jest tak abstrakcyjne z punktu widzenia "ludzi Zachodu", że wydaje się niemożliwe.
Autorka opisuje zjawisko bacza pusz - afgańskich dziewczynek przebieranych za chłopców. Powody takiego postępowania bywają różne. Przede wszystkim w Afganistanie urodzenie syna jest niezbędne do uzyskania w miarę dobrego statusu (syn zapewni rodzicom utrzymanie na stare lata - córka odejdzie do innej rodziny). Dodatkowo istnieje przeświadczenie, że kobieta może decydować o płci dziecka, więc dochtar zai, "ta, która rodzi tylko dziewczynki", jest jedną z najgorszych.
"Na wieść o tym, że ma cztery córki, odwiedzający ją goście przekazywali jej wyrazy współczucia."*
3 października 2016
Co to za książka? Cytat #1
Bardzo spodobał mi się cytat z książki, którą właśnie czytam i zastanawiałam się, w jakiej formie Wam go przekazać. W końcu stwierdziłam, że ciekawym rozwiązaniem byłoby zaproszenie Was do małej zabawy w zgadywanki.
Zasady są proste: podaję cytat z aktualnie czytanej książki, a Wy w komentarzach podajecie tytuł i autora tejże książki. Na chwilę obecną nie przewiduję żadnych materialnych nagród, ale liczę na to, że zabawa i satysfakcja z odnalezienia właściwego tytułu będą nagrodą samą w sobie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)