31 maja 2017

Królestwo Kanciarzy, Leigh Bardugo

Wiedźmowa głowologia, recenzje książek fantastycznych, fantastyka, wydawnictwo MAG

Pamiętacie Kaza i jego ekipę? Znów są w Ketterdamie i mają problemy, z których tak łatwo się nie wywiną. Nie dość, że zostali bez grosza przy duszy, to jeszcze ściga ich całe miasto. Na szczęście Brudnoręki ma plan, jak zemścić się na zdrajcach i odwrócić los. Pozostaje pytanie czy uda mu się go zrealizować, gdy dookoła wszystko się wali.

Królestwo Kanciarzy to dynamiczna, przemyślana i zaskakująca kontynuacja Szóstki wron. Leigh Bardugo stanęła na wysokości zadania, tworząc doskonałą  historię, która wciąga i angażuje czytelnika od pierwszych stron, nie dając czasu na odpoczynek po wydarzeniach z pierwszego tomu. Od razu rzuca bohaterów w wir wydarzeń i trudności, plącze fabułę i przygotowuje zwroty akcji w nieprawdopodobnych momentach.

29 maja 2017

Szóstka Wron, Leigh Bardugo

Wiedźmowa głowologia, fantastyka, książki fantastyczne, Królestwo kanciarzy, wydawnictwo MAG

Czytałam wiele recenzji Szóstki Wron, zanim zdecydowałam się zaryzykować i przeczytać tę książkę. Prawdę powiedziawszy byłam przekonana, że to kolejna przereklamowana historia, która podoba się różnym osobom w zupełnie niezrozumiały dla mnie sposób. Do dzisiaj nie wiem, co ostatecznie mnie przekonało... Wydaje mi się, że gdzieś przeczytałam, że główni bohaterowie naprawdę są złoczyńcami i mają więcej wad niż zalet (niby opis też to sugeruje, ale wiadomo, że różnie z nimi bywa). I to chyba w tym momencie poczułam się wystarczająco zaintrygowana, żeby wziąć się za powieść Leigh Bardugo.

26 maja 2017

Rocznica reaktywacji bloga + KONKURS

Wiedźmowa głowologia, recenzje książek, rocznica, fantastyka

Z wielką radością ogłaszam, że minął rok, odkąd postanowiłam wrócić do blogowania! Decyzja o powrocie była jedną z najlepszych, jakie podjęłam w zeszłym roku. Czuję się fantastycznie, bo czego by nie mówić, jestem nawet w lepszej formie niż chwilę po powrocie. Utrzymuję stałe tempo i umieszczam miesięcznie tyle postów, ile sobie założyłam (a nawet trochę ponad minimum). Czytam więcej, piszę z przyjemnością - czego więcej mogłabym sobie życzyć?

23 maja 2017

Book haul kwietniowy

Wiedźmowa głowologia, fantastyka, książki, Kossakowska, Kornew, Gromyko, Hearn, Uczta Wyobraźni
Dzisiaj będzie lekki oczopląs. Po prostu nie mogłam sobie podarować takiego tła ;)

W końcu przyszedł czas na kwietniowy book haul. Ostatnio późno wrzucam stosy, ale jakoś tak samo wychodzi. No przecież nie będę się kłócić z przeznaczeniem... ;) Tradycyjnie w większości przypadków sama zadbałam o książkowe zaopatrzenie, chociaż niektóre tytuły stanowią miłą niespodziankę. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej, to zapraszam. Zaczynamy!

20 maja 2017

Powstanie, Ian Tregillis

Wiedźmowa głowologia, recenzje książek, fantastyka

Pamiętacie, jak w podsumowaniu recenzji Mechanicznego pisałam, że to dobra książka, która ma szansę stać się początkiem bardzo dobrej trylogii? Powstanie to drugi tom Wojen Alchemicznych i muszę przyznać, że autorowi udało się poprawić praktycznie wszystkie błędy, które popełnił w pierwszej części. Ian Tregillis ulepszył swój warsztat pisarski (chociaż niektórym nadal może wydawać się zbyt ciężki i przesadzony), zadbał o zrównoważenie akcji i dopilnował, żeby wszystko było na swoim miejscu. Książkę przeczytałam z dużą przyjemnością i cieszę się, że dałam tej serii kolejną szansę. 

17 maja 2017

Dziecko Odyna, Siri Pettersen

recenzje książek fantastycznych, Wiedźmowa głowologia
Dopiero przy okazji promocji trzeciego tomu usłyszałam o debiutanckiej trylogii Siri Pettersen i od razu uznałam, że może być ciekawie. Pierwszy tom serii - Dziecko Odyna - stał się więc pozycją, którą musiałam jak najszybciej nadrobić. I tak oto zapoznałam się z historią Hirki Bezogoniastej.

Jak można się domyślić, Hirka nie ma ogona, co wyróżnia ją wśród pobratymców. Nie jest też najgrzeczniejszą dziewczynką na świecie, przez co wiecznie wpada w tarapaty. Na szczęście dzięki swojemu wrodzonemu uporowi oraz determinacji zawsze udawało jej się wybrnąć z trudnych sytuacji. Nierzadko dzięki pomocy Rimego. Tym razem jednak sprawa wygląda naprawdę poważnie - Hirka musi stanąć przed Radą i pokazać, że czerpie z Evny, czyli wszechobecnego na świecie źródła magii. Jest pewien problem... Dziewczyna nie potrafi czerpać.

Dojrzewanie Hirki przebiega w nieszczególnie sprzyjających okolicznościach. Świat staje na krawędzi i wszystko wskazuje na to, że znany porządek runie w przepaść i bezpowrotnie przepadnie. Ludzie coraz częściej wspominają o ślepych, a Rada ma problemy z Kruczym Dworem. Czyżby szykowała się wojna?

13 maja 2017

Legion, Brandon Sanderson

recenzja książki, fantastyka, Wiedźmowa głowologia

Kojarzycie Stephena Leedsa? Nie? A znacie Legiona? Tak, tak! To ten geniusz-detektyw, o którym piszą w paranormalnych czasopismach lub rozprawach doktorskich. Niektórzy twierdzą, że jest szalony lub chory psychicznie. Inni uważają, że jest opętany lub że to kosmita ukrywający się na Ziemi. Z kolei sam zainteresowany oznajmia, że jest całkowicie normalny, ponieważ zdaje sobie sprawę, że ponad czterdzieści aspektów jego osobowości tak naprawdę nie istnieje. A to, że mieszka w wielkiej willi, w której każdy aspekt ma swój pokój, jeszcze o niczym nie świadczy.

Tym razem Brandon Sanderson przeniósł nas do współczesnych Stanów Zjednoczonych i pobawił się gatunkami, próbując stworzyć lekki i dowcipny kryminał z nutą science fiction w tle. Postanowił też rozwinąć psychologiczne aspekty osobowości oraz podjął kolejną próbę zdefiniowania tożsamości człowieka (o poprzedniej próbie możecie przeczytać w recenzji Duszy cesarza). Czy osiągnął cel?

10 maja 2017

Mitologia nordycka, Neil Gaiman

Mitologia nordycka, Neil Gaiman | Wiedźmowa głowologia


Bez wątpienia najbardziej popularną mitologią jest mitologia grecka. Wynika to po części z faktu omawiania jej w szkole, a po części z upowszechnienia mitów w postaci archetypów lub powiedzeń. Puszka Pandory, koń trojański, pięta Achillesa, paniczny strach czy echo - to tylko niewielki odsetek najpopularniejszych motywów.

Znacznie mniej przejęliśmy z mitologii nordyckiej. Czasami pojawia się Yggdrasil, znamy Odyna i jego Oko Mądrości, Thora z wielkim młotem i Lokiego, boga kłamstwa. Co bardziej obeznani w tematyce mogą szukać podobieństw między mitami lub bogami z różnych wierzeń i oczywiście je znajdą. Nie ma wątpliwości, że Hebe i Idunn są wcieleniem tej samej bogini młodości. Jedna roznosiła ambrozję pochodzącą z ogrodu Hesperyd, druga wszędzie chodziła z koszykiem wypełnionym jabłkami przywracającymi młodość.

5 maja 2017

Diabolika S.J. Kincaid. Dlaczego uważam, że ta książka to porażka?

Diabolika S.J. Kincaid. Dlaczego uważam, że ta książka to porażka? | Wiedźmowa głowologia
Zachęcona pozytywnymi recenzjami, indywidualną rekomendacją oraz opisem z tyłu okładki sięgnęłam po Diabolikę S.J. Kincaid. Zgodnie z tym, co przeczytałam, miałam poznać bliżej Nemezis, czyli diabolikę - genetycznie przetworzoną istotę, stworzoną do likwidowania zagrożenia w celu ochrony życia swojej pani. Mimo że z wyglądu przypomina człowieka, jest pozbawiona wszelkich uczuć. Niestety w praktyce okazało się, że książka jest przerażająco słaba.

Od razu zaznaczę, że to nie będzie recenzja w ścisłym znaczeniu tego słowa, ponieważ planuję sobie trochę ponarzekać. Jeśli ktoś nie lubi marudzenia, to polecam ominięcie tego wpisu dla ocalenia dobrego samopoczucia :)

3 maja 2017

Podsumowanie miesiąca: kwiecień 2017

Podsumowanie miesiąca: kwiecień 2017 | Wiedźmowa głowologia

Te miesiące zdecydowanie za szybko mijają. Serio. Nie mam pojęcia, kiedy minął kwiecień i nie jestem w stanie stwierdzić, co tak naprawdę robiłam w tym miesiącu, nie licząc faktu, że były święta. Przecież niedawno pisałam marcowe podsumowanie, a tu taki szok... No ale mówi się trudno i mam nadzieję, że maj nie przeleje mi się między palcami. 

A teraz czas na podsumowanie miesiąca!

W kwietniu przeczytałam:

2 maja 2017

Mapa czasu, Félix J. Palma

Mapa czasu, Félix J. Palma | Wiedźmowa głowologia


Zastanawialiście się kiedyś, co by się stało, gdyby wehikuł czasu Wellsa faktycznie istniał i działał? W Mapie czasu Félix J. Palma postanowił przybliżyć przeszłość, w której podróże w czasie są rzeczywistością i zrobił to z niemałym wdziękiem.

Koniec XIX wieku jest dla londyńczyków przełomowy. Okazuje się, że podróże w czasie są możliwe! Przedsiębiorstwo pana Murraya organizuje wycieczki do 2000 roku, gdzie rozgrywa się finałowa walka wojny pomiędzy ludźmi i świadomymi robotami. Claire zakochuje się w dzielnym kapitanie Shackletonie i chce zostać z nim w przyszłości, Andrew pragnie uratować swoją ukochaną przed brutalną śmiercią z rąk Kuby Rozpruwacza, a Herbert Wells z niezrozumiałych przyczyn jest w to wszystko zaplątany.