22 marca 2017

Ostatnich gryzą psy: historia szturmowca GROM-u

Ostatnich gryzą psy: historia szturmowca GROM-u | Wiedźmowa głowologia

Lubię czytać książki o żołnierzach jednostek specjalnych, np. Navy SEALs lub SAS, sama też dawno temu miałam wojskowe aspiracje (wywietrzały mi z głowy, więc książeczka wojskowa spokojnie leży w szafie), więc gdy tylko zobaczyłam wśród nowości na rynku wydawniczym, że pojawiła się biografia żołnierza GROM-u, nie zastanawiałam się, czy chcę ją przeczytać... Po prostu byłam tego pewna!

Ostatnich gryzą psy to historia Navala, który przeszedł długą drogę zanim ze ślusarza-spawacza został żołnierzem najbardziej elitarnej polskiej jednostki wojskowej. Zdradza kilka szczegółów z dzieciństwa, szkolenia w zasadniczej służbie wojskowej, a także z selekcji i kursu w jednostce GROM-u.

18 marca 2017

Był sobie pies, W. Bruce Cameron

Był sobie pies, W. Bruce Cameron | Wiedźmowa głowologia
Takie są efekty sesji zdjęciowej, podczas której model nie chce współpracować...


Właściciele i miłośnicy psów często zastanawiają się o czym myślą ich czworonożne pociechy oraz co by im powiedziały, gdyby tylko miały taką możliwość. Był sobie pies to książka, która daje sposobność odpowiedzenia na kilka tego typu pytań, ponieważ narratorem historii jest pies.

Powieść W. Bruce’a Camerona to historia psa szukającego celu swojego życia. Próbuje go odnaleźć już jako Toby, mieszkając w Zagrodzie Seniory, a gdy jako Bailey trafia do ośmioletniego Ethana, wydaje mu się, że najważniejszą rzeczą jest obdarzenie tego chłopca szczerą miłością, oddaniem i uwielbieniem. Czy to możliwe, żeby to właśnie to było celem psiego życia? Kolejne wcielenia przybliżają go do rozwiązania zagadki, przynosząc konkretne umiejętności oraz powiększając wiedzę na temat ludzi oraz funkcjonowania świata.

14 marca 2017

Book haul: lutowy stosik książkowy

Book haul: lutowy stosik książkowy | Wiedźmowa głowologia

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać moje ostatnie zdobycze. Mimo że to stos lutowy, a wiosna jeszcze na dobre nie zawitała do Polski, to na zdjęciach pojawi się nuta zieleni. 

Co prawda nie doszły do mnie wszystkie książki, ale najwyżej pojawią się w marcowym stosie, bo już i tak mamy połowę miesiąca, a ja dopiero chwalę się zaległymi tytułami. Większość książek tradycyjnie kupiłam, chociaż kilka tytułów trafiło do mnie w inny sposób. Zainteresowani? Zapraszam na book haul, czyli lutowy stosik książkowy!


8 marca 2017

Mechaniczny: czy maszyny mają duszę?

Mechaniczny: czy maszyny mają duszę? | Wiedźmowa głowologia

Moją uwagę przykuła genialna okładka, więc zaczęłam szukać recenzji, aby dowiedzieć się, czy należy spodziewać się czegoś wartego zachodu. Przeczytałam wiele różnych opinii, od bardzo pochlebnych, po całkowicie zaprzeczające sensowi poświęcenia choćby minuty swojego życia na tę lekturę. Mimo to książka Iana Tregillisa wydała mi się intrygująca, więc nie mogłam sobie odpuścić bliższego zapoznania z Mechanicznym, czyli pierwszym tomem Wojen Alchemicznych. 

W alternatywnej rzeczywistości Holendrzy wynaleźli klakierów, mechanicznych służących i żołnierzy, praktycznie niezniszczalnych dzięki sile alchemii. W ten sposób Niderlandy stały się światową potęgą, podporządkowując sobie całą Europę i większą część kolonii w Nowym Świecie. Jedynie Francja wciąż opiera się uzurpatorce zajmującej Mosiężny Tron, wierząc, że każdy ma prawo do decydowania o sobie, nawet klakierzy. Czy w tej nierównej walce Francja może zwyciężyć? Co musiałoby się wydarzyć, żeby szala przechyliła się na ich korzyść?

6 marca 2017

Prawdodziejka, Susan Dennard

Prawdodziejka, Susan Dennard | Wiedźmowa głowologia

Czytałam wiele recenzji na temat Prawdodziejki autorstwa Susan Dennard. Niektóre były pozytywne i pełne zachwytów, inne wręcz przeciwnie. Sama też miałam nieco mieszane uczucia, chociaż ostatecznie zwyciężyła ciekawość. Opis z tyłu okładki sugerował, że nie będzie to typowa pozycja z gatunku young adult, ponieważ przyjaźń wychodziła na pierwszy plan i nie było mowy o jakimś "czarującym mężczyźnie, z którym główna bohaterka nie powinna być, a jednak...". Pojawiła się sugestia przygody, niebezpieczeństwa, nieznanych mocy i intryg, czyli to, co lubię i generalnie odbieram pozytywnie. A jak to wyglądało naprawdę?

3 marca 2017

Rozmowy z Dalajlamą. O życiu, szczęściu i przemijaniu

Rozmowy z Dalajlamą. O życiu, szczęściu i przemijaniu | Wiedźmowa głowologia
Musiałabym być wariatką, żeby próbować zrecenzować Rozmowy z Dalajlamą. O życiu, szczęściu i przemijaniu, ponieważ nie wydaje mi się, żebym była wystarczająco kompetentna do oceniania tej książki, a tym bardziej jej przesłania. Mimo to chciałabym Wam trochę przybliżyć rozmowę, którą Rajiv Mehrotra przeprowadził z Jego Świątobliwością XIV Dalajlamą.

Przede wszystkim warto wiedzieć, że to naprawdę jest rozmowa, a właściwie rozmowy prowadzone na przestrzeni wielu lat i posegregowane na tematyczne rozdziały. Dzięki temu czytelnik nie czuje się przytłoczony nadmiarem informacji i nie gubi się w nich, może też zdecydować się na zapoznanie wyłącznie z interesującym go fragmentem.

2 marca 2017

Wyzwanie czytelnicze 2017 | kategoria: liczba

Wyzwanie czytelnicze 2017 | kategoria: liczba | Wiedźmowa głowologia

Marzec przynosi nam nową kategorię w Wyzwaniu czytelniczym, do którego wciąż serdecznie zapraszam. Przypominam też, że moje comiesięczne zestawienia mają za zadanie pomóc tym uczestnikom, którzy nie mają pomysłu na książkę w danej kategorii. To, czy w marcu przeczytacie pięć książek z innych kategorii, jedną z kategorii Liczba, czy w ogóle nie przeczytacie żadnej książki, nie ma znaczenia. Ważne, żebyście się dobrze bawili i czuli usatysfakcjonowani :)

Tradycyjnie uzupełniłam w zakładce wyzwania kategorię Liczba, więc jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, co do wyboru, to zapraszam. Może coś Was natchnie. A tymczasem szczególnie zachęcam do zapoznania się z poniższymi propozycjami.

1 marca 2017

Podsumowanie miesiąca: luty 2017

Podsumowanie miesiąca: luty 2017 | Wiedźmowa głowologia
Luty to najkrótszy miesiąc w roku, a ja mam wrażenie, że był wyjątkowo długi. Z okresu pod tytułem: "Nie wiem, co czytać, pomóżcie!", przeszłam do "Na którą książkę z tych sześciu, które aktualnie czytam, mam teraz ochotę?". W związku z tym muszę przyznać, że pod względem literackim i okołoblogowym dość aktywnie spędziłam ten czas. Skutki tychże aktywności w niektórych przypadkach już są widoczne, innymi dopiero się pochwalę :)

Ale mogę zdradzić, że w końcu zaczęłam zaprzyjaźniać się z audiobookami. Jako że moje dotychczasowe doświadczenia nie były najlepsze, na razie pożyczyłam kilka od koleżanki. Nie wiem, czy zacznę je kupować, ale muszę przyznać, że idealnie się sprawdzają na spacerach z psem. Ponad godzina nadprogramowego "czytania" dziennie!

A co dokładnie przeczytałam w lutym?