6 grudnia 2021

Szamański blues, Aneta Jadowska

„Szamański blues” to pierwszy tom trylogii szamańskiej autorstwa Anety Jadowskiej. Być może niektórzy kojarzą Witkaca z serii o Dorze, jako że był jej policyjnym partnerem.

Co tu dużo mówić: nie jestem wielką miłośniczką twórczości tej autorki, ale Witkacy w dziwny sposób skradł moje serce. Podoba mi się jego historia i on sam jako bohater. Nie jest szczególnie wyjątkowy, ma trochę porąbane priorytety, ale jest w porządku. I chyba właśnie to, że jest taki ludzki i normalny, i to mimo faktu, że jest szamanem i widzi duchy, sprawia, że jest naprawdę dobrą postacią. Na pewno lepszą od wyidealizowanej Dory Wilk.

11 listopada 2021

Antyspołeczny, Nick Pettigrew

„Antyspołeczny” Nicka Pettigrew to dziennik, w którym autor opisuje rok ze swojego życia zawodowego. Pokazuje, jak wygląda praca antyspołecznego, czyli człowieka zajmującego się antyspołecznymi działaniami w danej wspólnocie. Czasem jest to zwykłe zakłócanie porządku wynikające ze zbyt głośnego słuchania muzyki, a innym razem handel narkotykami. Do wyboru do koloru.

Nick Pettigrew ma cięty język i specyficzne poczucie humoru, a jego komentarze wielokrotnie wywoływały u mnie parsknięcie śmiechu. Uważam, że dzięki temu tak trudny temat dało się przedstawić w tak lekki sposób. Gdyby nie to, całość byłaby ciężka i zbyt przytłaczająca. Oczywiście temat jest trudny i nie chodzi o to, aby go bagatelizować, i żeby było jasne – Nick tego nie robi. Po prostu pokazuje, jak sam radzi sobie z codziennymi problemami, z którymi spotyka się w pracy.

28 października 2021

Pi razy oko: komedia matematycznych pomyłek, Matt Parker

„Pi razy oko: komedia matematycznych pomyłek” autorstwa Matta Parkera to książka, a jakże, o matematycznych pomyłkach. Z jednej strony jest to pozycja popularnonaukowa, z drugiej autor chwali się swoim poczuciem humoru i przystępnością, z jaką tłumaczy trudne zagadnienia, więc powinno być ciekawie. A jak było?

Cóż… Mam wrażenie, że ta książka nie jest ani dla matematyków czy informatyków, ani dla tych wszystkich, którym nie po drodze z cyferkami. Część omawianych zagadnień nie dziwi ani nie szokuje, zdarzały się momenty, gdy siedziałam i czekałam, aż w końcu wspomni o jakimś wydarzeniu (już myślałam, że się nie doczekam informacji o słynnym moście w Tacoma). Mimo zapewnień, że książka jest łatwa w odbiorze, niektóre fragmenty pokonywały mnie ścianą naukowych wywodów, a mam w sobie sporo z umysłu ścisłego, więc można przyjąć, że osoby, które nie lubią matematyki, po prostu się od nich odbiją.

10 października 2021

Wojna cukierkowa, Brandon Mull


Nikogo chyba nie zdziwi, jak powiem, że uwielbiam twórczość Brandona Mulla. Mało który pisarz tworzy tak przemyślane książki i wykazuje się tak ogromną kreatywnością. Wojna cukierkowa jest tego doskonałym potwierdzeniem.

6 października 2021

Pan Lodowego Ogrodu, tom 2, Jarosław Grzędowicz


Drugi tom Pana Lodowego Ogrodu autorstwa Jarosława Grzędowicza zaczyna się dokładnie w tym samym miejscu, w którym kończy się pierwszy. A że bohaterowie mieli, mówiąc wprost, przerąbane, no to fabuła od razu wciąga czytelnika w wir akcji.

27 września 2021

10 książek fantastycznych idealnych na jesień

Wiedźmowa głowologia, zestawienie książek na jesień

Ciepły koc, kubek z gorącym napojem i książka – czyż to nie jest jedno z marzeń książkoholika? Jesień sprzyja czytaniu, dlatego przygotowałam dla Was zestawienie 10 książek fantastycznych, które według mnie doskonale wpisują się w jesienny klimat. Kolejność losowa.

24 września 2021

Raz wiedźmie śmierć, Adam Faber

Nie miałam wielkich oczekiwań wobec Raz wiedźmie śmierć autorstwa Adama Fabera, tym większe było więc moje zdziwienie, kiedy okazało się, że jest to naprawdę wciągająca książka w klimacie kryminału fantastycznego. Historia rodziny Biesów rozgrywa się kilkutorowo, skupiając się głównie na najmłodszych latoroślach, czyli Dradze i Sacie, ale nie pomija również nieco ekscentrycznej babci.

To ona zresztą wywoływała najwięcej zgrzytów, ponieważ język, którym się posługiwała, był tak absurdalny, że zupełnie nie umiałam przejść nad nim do porządku dziennego. Kobieta posługiwała się slangiem młodzieżowym, którego nie używały nawet jej wnuki. Mimo to była postacią dość ciekawą, chociaż irytującą. Wydaje mi się, że miała wprowadzić nieco rozluźnienia i humoru w tej, jakby nie patrzeć, dość mrocznej powieści.

11 września 2021

Banda szalonych obozowiczów, Maria Krasowska

Banda szalonych obozowiczów autorstwa Marii Krasowskiej to drugi tom cyklu o Dannym Moonie – specyficznym chłopcu, który kocha czekoladę, Monopoly i… widzi duchy. Tym razem rodzice uraczają go wyjazdem na obóz do stanu Nowy Jork. Chłopak nie jest zachwycony, przynajmniej do czasu gdy okazuje się, że Dobromira – jego tysiącletnia (i do niedawna będąca duchem) dziewczyna – postanawia pojechać z nim.

Zacznę od tego, że zdaję sobie sprawę, że nie jestem grupą docelową tej książki, ale mimo wszystko miałam wobec niej pewne oczekiwania wywodzące się z wrażeń po pierwszym tomie. Przede wszystkim miałam nadzieję, że pojawią się duchy. Duch był, jeden. Pojawił się około dwusetnej strony. Więc co działo się wcześniej? Emm… W sumie to NIC. Ot, obozowe życie i to niestety nawet nie najciekawiej opisane. Wniosek nasuwa się więc sam – książka jest dość nudna i dopiero na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu stron zdołałam w miarę wkręcić się w historię. Trochę późno.

15 sierpnia 2021

Lato utraconych, Anna Kańtoch

Lato utraconych, czyli kontynuacja Wiosny zaginionych autorstwa Anny Kańtoch, chronologicznie dzieje się wcześniej. Mamy 1999 rok, Krystyna wciąż jest czynną zawodowo policjantką, właśnie zmarł jej drugi mąż, a ona próbuje poradzić sobie z żałobą. Wpada więc w wir pracy – akurat ma co robić, gdyż w leśniczówce zamordowano rodzinę. Kto to zrobił? Jaki miał motyw? I jak z tą sprawą łączą się góry, które Lesińskiej już zawsze kojarzyć się będą z zaginięciem brata?

Nie będę ukrywać, że ta część podobała mi się dużo bardziej. Uważam, że była lepiej wyważona, intryga kryminalna miała lepsze podwaliny i została lepiej poprowadzona. Chociaż od początku miałam swoje typy i kilka osób mi się „nie podobało”, to w przeciwieństwie do poprzedniej części nie byłam pewna niektórych rozwiązań. Kolejne elementy układanki były odsłaniane w odpowiednich momentach, dzięki czemu całość utrzymywała odpowiedni poziom napięcia i intrygowała.

24 lipca 2021

Wiosna zaginionych, Anna Kańtoch

Wiedźmowa głowologia, kryminał, wydawnictwo Marginesy

Anna Kańtoch jest jedną z najlepszych polskich pisarek, która w dodatku nie daje się zamknąć w ramach żadnego gatunku. Tym razem sięgnęłam po kryminał jej autorstwa. Wiosna zaginionych przybliża historię Krystyny – emerytowanej policjantki, która pewnego dnia dostrzega człowieka ze swojej przeszłości. Jacek jako jedyny z pięcioosobowej grupy przeżył wyprawę w Tatry. Z wycieczki nigdy nie wrócił Romek, starszy brat Krystyny. Nie znaleziono również jego ciała. Kobieta chce wreszcie poznać prawdę na temat tamtych wydarzeń, kiedy jednak próbuje wprowadzić ten plan w życie, na przeszkodzie staje jej… trup. A potem sprawy jeszcze bardziej się komplikują, gdy zostaje wplątana w śledztwo.

15 lipca 2021

Pan Lodowego Ogrodu, tom 1, Jarosław Grzędowicz

Wiedźmowa głowologia, tom 1, fantastyka, Fabryka Słów


Pan Lodowego Ogrodu
 autorstwa Jarosława Grzędowicza to powieść, która doczekała się kilku wznowień i zupełnie mnie to nie dziwi. Zaskakuje mnie za to, że nie znalazła dużego rozgłosu za granicą, ponieważ w niczym nie odstaje od swoich zachodnich odpowiedników, a w wielu przypadkach nawet prezentuje się lepiej od nich. Ale do rzeczy…

12 lipca 2021

Cień utraconego świata, James Islington

Wiedźmowa głowologia, Fabryka Słów, fantastyka

Ten jeden raz posilę się blurbem, bo i tak nie napiszę niczego lepszego:

Nie ufaj niczemu, nawet własnemu umysłowi.
Oto świat, w którym magia jest oczywista, niczym istnienie dobra i zła. I podobnie jak zło, do cna znienawidzona.
Oto świat, który za chwilę przestanie istnieć. Z północy nadciąga zagłada, a jedyne, co może stawić jej czoła, to właśnie wzgardzona i osłabiona magia.
Młody Davian wyrusza w niebezpieczną podróż na północ. U boku ma przyjaciela, a za plecami zostawia zniszczenie, śmierć i grozę. Mimo strachu każdego dnia wędruje dalej, wszak od powodzenia jego misji zależą losy świata. No, chyba, że jego misja polega na czymś zupełnie innym, niż sądzi, i właściwie został wysłany na śmierć.
Może też być tak, że przyjaciel, który dzielnie kroczy u jego boku, jest tak naprawdę kimś zupełnie innym, dawny wybawca poświęci go bez mrugnięcia okiem, a bohatersko uratowany dzieciak okaże się silniejszy, niż cała drużyna wybawców. Może też być zupełnie inaczej. W tej historii prawda splata się z kłamstwem, stare długi ratują życie, a zdrajca zasłania zdradzonego własną piersią.

17 czerwca 2021

Niewidzialne życie Addie LaRue, V.E. Schwab

V.E. Schwab jest autorką, której nie jestem w stanie sklasyfikować. Każda jej książka jest zupełnie inna od poprzednich, wchodzi w inny podgatunek. Nie wszystkie podobają mi się tak samo, ale każda jest bardzo dobra warsztatowo i fabularnie. Prawda jest więc taka, że gdy na rynku wydawniczym pojawiło się Niewidzialne życie Addie LaRue, pytanie nie brzmiało „czy przeczytam”, tylko „kiedy przeczytam”. No i w końcu jestem po lekturze…

Adeline jest dziewczyną, która pragnie czegoś więcej niż tylko wyjścia za mąż, urodzenia dzieci i spędzenia całego życia w ograniczonym światku swojej wioski. Kiedy więc zostaje zmuszona do zamążpójścia, decyduje się na dramatyczny gest, przed którym ostrzegała ją jej mentorka – pomodliła się do bogów, którzy odpowiadają po zmierzchu. Cóż… Uważaj na życzenia, bo mogą się spełnić.

2 czerwca 2021

Podsumowanie maja 2021

Wiedźmowa głowologia, recenzje książek, bookhaul

Maj był dla mnie najlepszym od początku roku miesiącem czytelniczym, co mnie bardzo cieszy, bo miewałam mocne przestoje, a kwiecień to już w ogóle była tragedia. Jest to też pierwszy miesiąc w tym roku, w którym w końcu przeczytałam papierowe egzemplarze książek. Do tej pory albo czytałam e-booki na Legimi, albo słuchałam audiobooków na Empik Go.

26 maja 2021

Jak długo żyje książka w dzisiejszych czasach?


Dzisiaj nie będzie recenzji, tylko kilka rozważań, które jakiś czas temu zaczęły zaprzątać mi głowę i nie chcą się odczepić. Czy też macie wrażenie, że obecnie książki żyją jeszcze krócej niż, dajmy na to, dwa lata temu? Zastanawiałam się, co może być przyczyną takiego stanu rzeczy, więc jeśli jesteście ciekawi moich przemyśleń lub macie własne, to zachęcam do dyskusji.

16 maja 2021

Czerwony Lotos, Arkady Saulski

Wiedźmowa głowologia, Fabryka Słów, fantastyka

Kentaro jest Duchem. Biegle posługuje się bronią, jest szybszy od dowolnego wojownika, ma wyostrzone zmysły, praktycznie nie musi spać. I ma jeden cel w życiu – chronić swoją panią. Kiedy zawodzi, dostaje drugą szansę, a wraz z nią nową rodzinę. Czy zdecyduje się ją chronić, czy pragnienie zemsty przesłoni zdrowy rozsądek?

Powieści umiejscowione na Dalekim Wschodzie mają specyficzny styl i klimat. Mam problem, żeby opisać, na czym dokładnie polega ta odmienność, ale wszystkie książki związane z tym kręgiem kulturowym, które do tej pory miałam okazję przeczytać, mają pewne cechy wspólne bez względu na gatunek czy pochodzenie autora. Są dość surowe w formie, obrazowe w opisach walk i śmierci, a przy tym niepozbawione swoistego piękna. W każdej z nich, w ten czy inny sposób, pojawia się idea honoru, wierności i przestrzegania zasad. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie i w tej chwili nie umiem znaleźć żadnego wyjątku.

9 kwietnia 2021

TBR na wiosnę

książki do przeczytania wiosną, fantastyka

Co prawda wiosna trwa już od kilku tygodni, ale uznajmy, że wciąż zostały ponad dwa miesiące. Zasadniczo nie jestem typem planującym książki do przeczytania, ale pomyślałam, że przygotuję sobie listę kilku tytułów, żeby zmotywować do sensownego czytania. Ostatnio coraz częściej zdarza mi się wziąć jakąś książkę pod wpływem chwili, a potem odłożyć ją po kilkudziesięciu stronach, a to bardzo mi nie odpowiada. Zobaczymy, czy lista mi w tym pomoże i czy uda się ją zrealizować.

19 marca 2021

Demon luster, Martyna Raduchowska

Tak naprawdę nigdy nie brałam pod uwagę możliwości kontynuowania przygody z Szamanką od umarlaków, bo pierwszy tom rozczarował mnie na tyle, że nawet nie mrugnęłam, gdy pojawił się tom drugi, najpierw wydany przez Fabrykę Słów, potem przejęty przez Uroboros. Skończyło się jednak na tym, że zostałam zachęcona słowami o lepszym warsztacie Martyny Raduchowskiej i rozwinięciu fabuły. Zapewniono mnie też, że nie urwała się w punkcie kulminacyjnym. No to właściwie... czemu nie?

10 marca 2021

Pierwszy rok, Rachel E. Carter

Wiedźmowa głowologia, fantastyka, Czarny Mag, wydawnictwo Uroboros

Ostatnio mam duży problem z zaangażowaniem się w czytaną historię. Większość książek mnie nudzi, a fabuła jest albo zbyt przytłaczająca, albo zbyt przewidywalna. A jak to wyglądało w przypadku Pierwszego roku autorstwa Rachel E. Carter?

1 marca 2021

Cud, Miód, Malina, Aneta Jadowska

Wiedźmowa głowologia, wydawnictwo SQN, fantastyka, opowiadania

Są autorzy, którym daję kolejne szanse, mimo że czuję, że nie do końca jest mi z nimi po drodze. Ale niejednokrotnie okazało się, że zaiskrzyło dopiero po którejś z kolei książce i dlatego daleka jestem od odpuszczania sobie pozycji, które napisali. Tym razem było podobnie. Sięgnęłam po Cud, Miód, Malinę Anety Jadowskiej bez wielkich oczekiwań, bo nie jestem wielką miłośniczką tej autorki, ale wiecie co? Przepadłam.

19 lutego 2021

Jednym słowem - gra imprezowa wydawnictwa Rebel

Jednym słowem, gra imprezowa, Rebel

Jednym słowem to nasze ostatnie odkrycie. Gdy za pierwszym razem usiedliśmy do gry, to skończyliśmy po trzech godzinach. Co tak wciąga w imprezówce wydanej przez wydawnictwo Rebel?

4 lutego 2021

Ja cię kocham, a ty miau, Katarzyna Berenika Miszczuk

Rzadko czytam komedie kryminalne, ale ostatnio częściej sięgam po audiobooki, a tam nie mam zbyt wielkiego wyboru, więc skusiłam się na Ja cię kocham, a ty miau autorstwa Katarzyny Bereniki Miszczuk. Co z tego wynikło?

Alicja dostaje list, z którego wynika, że zakwalifikowała do nietypowego konkursu. Nagrodą w nim jest... spadek. Kiedy dziewczyna dociera do dworku ekscentrycznego mecenasa sztuki, szybko okazuje się, że to nie będzie spokojne malowanie w pięknym otoczeniu i że raczej nie znajdzie tutaj przyjaciół. Wszyscy uczestnicy są za bardzo skupieni na zwycięstwie  do tego stopnia, że nie zauważają niepokojących znaków.

13 stycznia 2021

Małe Licho..., Marta Kisiel

Wiedźmowa głowologia, recenzja książek, książki dla dzieci, fantastyka, wydawnictwo Wilga

Nie jestem wielką miłośniczką twórczości Marty Kisiel, a Dożywocie ledwo zmęczyłam. Wychodzę z założenia, że humor, zabawne postaci i scenki sytuacyjne nie są w stanie zastąpić fabuły ani pozostałych istotnych elementów powieści. Zostałam jednak zachęcona do bliższego zapoznania się z Małym Lichem stwierdzeniem, że fabuła jest, a i owszem, a do tego te zabawne postaci są wyjątkowo strawne w dziecięcej wersji. No cóż, tylko kamień nie zmienia zdania, prawda? No więc zasiadłam do czytania, a częściowo również do słuchania. I wiecie co? Przeczytałam (i odsłuchałam) trzy części: Małe Licho i tajemnica Niebożątka, Małe Licho i anioł z kamienia oraz Małe Licho i lato z diabłem. Kilka razy naprawdę się uśmiechnęłam, a to rzadko mi się zdarza.